www.starozytnyhogwart.fora.pl

Liliana Malfoy

-Psss.....niech nie przesadza. I coś wątpie w Pana słowa. No, a Pita tak fajnie się męczy, prawda?-Wykonała ruch ręką, a chłopak zatrzymał się pod sufitem.-Niech się obroni, proszę.....

Andrew Michael Black

- Nie orientuję się aż tak dobrze w regulaminie ale wydaje mi się, że tak..... - powiedział z nutą zdziwienia w głosie- Ale uczeń i tak wtedy musi mieć pozwolenie od nauczyciela. Acha, i minus pięć punktów dla Liliany.

Suniva Lestrange Howlett

- dobra już przestń... - oswobodziła Pita i podprowadziła Lilianę do profesora - prosze to godny przeciwnik - nazwijmy to nie formalnym pojedynkiem...ktoś tchórzy? - spytała przenikliwie

Liliana Malfoy

-Ja mogę powalczyć, Pit już mi się powoli nudzi.

Andrew Michael Black

- I co, liczycie, że będę walczył z uczennicą, tak?..... - powiedział patrząc na nich tak, jak oszaleli. - Nie wolno mi, dopóki nie uzyska pozwolenia od nauczyciela. Inaczej by mnie wywalili ze szkoły, a ja tego nie cchę.- powiedział ale wyciągnął różdżkę

Suniva Lestrange Howlett

- coś takiego - spojrzała na niego wzrokiem matki i z nikłym usmiechem

Liliana Malfoy

-To wyobraź sobie, że nie jestem uczennicą tylko Śmierciożercą, np. I stajesz w obronie własnej....-Odpowiedziała.

Andrew Michael Black

Andrew zaśmiał się- Naprawdę myślisz, że będę walczył z uczennicą? Nie ma nawet takiej opcji......- powiedział podnosząc różdżkę na wysokość klatki piersiowej

Liliana Malfoy

-A jak dostanę zgodę, od obojętnie jakiego nauczyciela?

Andrew Michael Black

Tylko od nauczyciela w pełni władz umysłowych, nie zmuszonego za pomocą zaklęć....- powiedział z usmiechem

Suniva Lestrange Howlett

- gadanie... - Suniva wyciagneła rózdżke

Liliana Malfoy

-Nie ma tu chyba takiego..

Andrew Michael Black

- Schowaj ją, bo jeszcze se oko wydłubiesz......- powiedział do Suniv.- Jak załatwicie pozwolenie, bardzo chętnie Was zniszczę..... Inaczej- nie ma mowy

Suniva Lestrange Howlett

Suniva usmiechnęła się krzywo. Teraz wygladała prawie jak Bella -machnęła różdżką a nauczyciel wyladował na biurku a potem spadł na psorkę.

Liliana Malfoy

-Suniv, nie znęcaj się nad nauczycielami....przecież to takie biedne stworzenia.