www.starozytnyhogwart.fora.pl

Morfin Karkarow · Gość

- Więc nie będę Ci już przeszkadzać - stwierdził oddalając się w inne miejsce.

Lavinia van Datt

-Muszę wyjechać.- poinformowała jego plecy.

Morfin Karkarow · Gość

- Co wy wszystkie macie z tym wyjeżdżaniem? - spytał odwracając się w jej stronę - Przed wojną wrócisz?

Lavinia van Datt

Spojrzała w bok.
-Nie rozumiesz, nie mogę Cię w to wszystko wdrożyć..

Morfin Karkarow · Gość

- Możliwe, że nie rozumiem ale skoro nie możesz, to nie rób tego.

Lavinia van Datt

Spojrzała na niego.
-To są ściśle tajne sprawy. Jak na razie nic nie mogę zdradzić.

Morfin Karkarow · Gość

- Może kiedyś.

Lavinia van Datt

-Może kiedyś..-powtórzyła. -Masz mi to za złe, prawda?- przyjrzała mu się uważnie.

Morfin Karkarow · Gość

Zastanowił się przed odpowiedzią - Nie, nie mam - powiedział zgodnie z prawdą - Czasami nie można powiedzieć wszystkiego.

Lavinia van Datt

Uśmiechnęła się lekko.
-Dziękuję, to dobrze o Tobie świadczy.

Morfin Karkarow · Gość

- Możliwe. Kiedy wyjeżdżasz?

Lavinia van Datt

-Dzisiaj. Przed północą, im szybciej tym lepiej.- zamyśliła się. Miała coraz mniej czasu na odnalezienie Poszukiwacza i partnera życiowego.

Morfin Karkarow · Gość

- W takim razie szerokiej drogi.

Lavinia van Datt

-Dziękuję.- skinęła głową.

Morfin Karkarow · Gość

- I jeżeli Ci się to powodzenia - powiedział odwracając się i odchodząc - Do zobaczenia - powiedział kiedy już był kawałek od niej jednak był pewien, że i tak usłyszała.