www.starozytnyhogwart.fora.pl

Christoper Black

-Trochę dzisiaj nie wyszło z tym meczem.

Meriweath MoFier

- Nie wyszło to mało powiedziane . - odwruciła głowe w strone szyby upijając łyk piwa . - Trzy osoby , przecierz to żednada .

Liliana Malfoy

-Chyba za bardzo się postaraliśmy.-Uśmiechnęła się.

Christoper Black

-Spodziewałem się czegoś więcej w Hogwarcie.

Meriweath MoFier

Spojrzała na dwójkę ślizgonów po co wogule z nimi poszła . Poco wogóle odpowiada Chrisowi . Spochmuniała .
- Wiecie co ja chyba muszę już iść ... muszę zrobić pracę domową z zielarstwa . - wstała i dopiła butelkę piwa kremowego odwróciła się napięcie i wyszła .

Liliana Malfoy

-Sami.-Powiedziała po wyjściu Meriweath.-Kochasz Ty mnie jeszcze?-Spojrzała na Ślizgona.

Christoper Black

Chris popatrzył za zdziwieniem na wychodzącą Ślizgonkę
-Dziwna jest, probuję normalnie pogadać... A ciebie kocham, chcesz się przekonać?

Liliana Malfoy

-Jeszcze się pytasz.-Przysunęła się do Chrisa.

Christoper Black

-Tak przy ludziach? - zapytał rozglądając się po prawie pustej sali. I nagle przyciągnął ją do siebie, i zrobił to co zwykle, pocałował ją.

Liliana Malfoy

Dopiero po chwili oderwali się od siebie.-Teraz to już wiem, że na pewno mnie kochasz.-Odpowiedziała.

Christoper Black

-No, a ty mi nie wierzyłaś. - Chris udawał obrażonego.

Liliana Malfoy

-No nie gniewaj się na mnie.-Spojrzała na niego swoimi zielonymi oczkami.-Też Cię kocham, tylko, że coraz mocniej.

Christoper Black

-To tak na zgodę chcę buziaka. - zażądał Chris.

Liliana Malfoy

-To sobie możesz chcieć.-Powiedziała i dała mu soczysteko buziaka.

Christoper Black

-No widzisz, mi nie odmówisz...siedzimy tu jeszcze? - zapytał rozglądając się na boki.