Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Trzy Miotły
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 37, 38, 39 ... 114, 115, 116  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Hogsmeade
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Serena van der Woodsen



Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Upper East Side
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:11, 21 Sie 2008    Temat postu:

Serena podeszła do niej niepewnie-kto to był?-zapytała a w myślach błagała siebie, aby usłyszeć co innego-co chciał?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meriweath MoFier



Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 1386
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: ul. 665 - sąsiadka Szatana
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:14, 21 Sie 2008    Temat postu:

Meriweath spojrzala na nia spłoszonym wzrokiem , ale zaraz go zmieniła na swójzwykly wredny i monotonny wyglad .
- Znow jakis pajac chcial więcej niz powinien ...- odpowiedziala figlarnie .- a co?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Serena van der Woodsen



Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Upper East Side
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:18, 21 Sie 2008    Temat postu:

-Nic, zupełnie nic-odpowiedziała bez przekonania wciąż wpatrując się w drzwi. Podniosła szklankę z czekoladą i starając sie ją postawić przed Meri upuściła ją na podłogę-oh, przepraszam-dopiero teraz zwróciła uwagę na gniewne spojrzenie koleżanki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meriweath MoFier



Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 1386
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: ul. 665 - sąsiadka Szatana
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:21, 21 Sie 2008    Temat postu:

Meriweath nadl nie mogla zrozumiec dlaczego ja wybral z tłumu , a na dotatek dał bardzo ostra akrtkę ktora ją skaleczyła , zmarszczyla czoło i przyglała sie gniewnie ranie ...
Spojrzala na koleżankę wycierajaca czekoldę ktora patrzyla na nia dziwnie ...
- Co? - powiedziala ostrzej niz zamierzała .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Serena van der Woodsen



Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Upper East Side
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:27, 21 Sie 2008    Temat postu:

-No przecież powiedziałam że nic!!!-wydarła się na nią, a wszyscy w pobliżu dziwnie na nia spojrzeli-zarumieniona osunęła się na krzesło i podparła głowę. Setki myśli krażyło jej w głowie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meriweath MoFier



Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 1386
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: ul. 665 - sąsiadka Szatana
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:37, 21 Sie 2008    Temat postu:

Meriweath spojrzalas na nia groźnie .
- Serena...- zaczęła -...nie poznaje cię .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Serena van der Woodsen



Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Upper East Side
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:42, 21 Sie 2008    Temat postu:

Serena wyprostowała się, wzięła kilka głębokich wdechów i ponownie spojrzała na Meriweath-już w porządku...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meriweath MoFier



Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 1386
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: ul. 665 - sąsiadka Szatana
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:45, 21 Sie 2008    Temat postu:

Meriweath spóściła wzrok .
Nie wiedziala dlaczego tak gwaltownie zaareagowala . To bylo takie nie podobne do tej dawnej Sereny, to co się z nia dzialo od kiedy Lord Czarny Pan sie odrodzil przekraczało wszelkie granice .
- Dalczego sie wściekasz ?- spytala bez ogrodek - Patrzylas sie na niego jakbys go znala ... kto to?!- powiedziala troche glośniej .- Ty wiesz ...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Meriweath MoFier dnia Czw 21:48, 21 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Serena van der Woodsen



Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Upper East Side
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:48, 21 Sie 2008    Temat postu:

-Mnie się pytasz? To chyba z Tobą rozmawiał...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meriweath MoFier



Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 1386
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: ul. 665 - sąsiadka Szatana
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:50, 21 Sie 2008    Temat postu:

- Ale ty go znasz ...- wstala i przysunęla tawzr do niej -... jestem pewna .
Wpatrzyla się w nia z oczekiwanie , gdy nagle serena wybuchła ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Serena van der Woodsen



Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Upper East Side
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:57, 21 Sie 2008    Temat postu:

-Mylisz się-skłamała. Starała się wstać lecz odbiła się od jakiegoś mężczyzny. Ponownie usiadła przy stoliku z wściekłą miną...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meriweath MoFier



Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 1386
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: ul. 665 - sąsiadka Szatana
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:02, 21 Sie 2008    Temat postu:

Meriweath spojrzala na nią lekko rozbawiona , ale nadl trzymając się pewnie na nogach i obserwując jej nachmurzona mine .
- Powiedz...- warknęła .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Serena van der Woodsen



Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Upper East Side
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:08, 21 Sie 2008    Temat postu:

-Oh, nie warcz na mnie... po prostu-uważaj na niego...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meriweath MoFier



Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 1386
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: ul. 665 - sąsiadka Szatana
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:16, 21 Sie 2008    Temat postu:

Meriweath sięgnęła po swoja kurtke , i gniewnie zapieła ja na suwak .
- Jesli mi nie chcesz powiedziec dlaczego mam na niego uważac , to wyjde bez wachania ...- zagroziła mierzac ja oskarzycielsko palem z tonem ktorym mozna my ciąć metal .


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Meriweath MoFier dnia Czw 22:17, 21 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Serena van der Woodsen



Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Upper East Side
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:18, 21 Sie 2008    Temat postu:

-Nie powiem Ci... dla Twojego dobra...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Hogsmeade Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 37, 38, 39 ... 114, 115, 116  Następny
Strona 38 z 116

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin