www.starozytnyhogwart.fora.pl

Kiara Riddle

-Ja tam wolę iść na lekcje wtedy kiedy mi pasuje.. A nie wtedy kiedy są..

Liliana Malfoy

-No tak. Dobrze, że chociaż można sobie powybierać przedmioty.

Kiara Riddle

-To jest chyba jedyny plus.. Na jakie lekcje chodzisz ?

Liliana Malfoy

-OPCM, CM, Eliksiry, Zaklęcia i Transmutację. Ale z transmutacji chyba zrezygnuje

Kiara Riddle

-Ja narazie wybrałam OPCM, CM I Zaklęcia. Potem się jeszcze zastanowie nad Eliksirami.

Liliana Malfoy

-Ja uwielbiam Eliksiry.-Uśmiechnęła się.

Kiara Riddle

-Ja też. Ale wolę nie chodzić od razu na wszystkie lekcje.. A wogóle to kto uczy Eliksirów ? I innych przedmiotów ?

Liliana Malfoy

-Eliksirów uczy mąż Suniv. OPCM ojciec Vica. CM Suniva. A Zaklęć i Transmutacji nie pamiętam.

Kiara Riddle

-Sunive i Martina znam. A tego nauczyciela OPCM to już jakoś nie..-uśmiechnęła się..

Liliana Malfoy

-Przyszedł niedawno. Alex Howlett. Często bywał w szkole.

Kiara Riddle

-I tak go nie kojarze..-zaśmiała się.-Pójdę na lekcje to go poznam..-pokazała jej język.

Liliana Malfoy

-Najchętniej z OPCM też bym zrezygnowała.

Kiara Riddle

-A to dlaczego ?-zapytała nieco zdziwiona.

Liliana Malfoy

-Bo nie wierzę w skuteczność Białej Magii. Owszem jest silna, nawet bardzo. Ale jakoś nie może sobie z nami poradzić.

Kiara Riddle

-Ja mało korzystkam z magii. Jedynie kiedy to konieczne. A jakoś od dawna nie było mi potrzebne..