www.starozytnyhogwart.fora.pl

Tsu Black

Chłopak się zaśmiał. -W którym momencie dałem Ci do zrozumienia, że masz zrobić wszystko za mnie? -zapytał. -Ja tylko proszę o wskazówki. Drogowskazy. -odpowiedział szczerze.
-No dobrze. -uśmiechnął się Syriusz. -To o czym chciałaś porozmawiać kuzynko?

Bellatriks Lestrange

- chciałabym zaprosić was na święta...- odpowiedziała w ciąż z uśmiechem- będą wszyscy..poznasz mojego synka..a ja dawno nie widziałam twojego a twoją synową zajmę się osobiście..będzie zachwycona..- uśmiechnęła się anielsko

- Tsu - Lucjusz spojrzał na niego - dobrze pomogę Ci..ale nie dziś..spotkamy się u Belli - zapowiedział żegnając się z nim i wyszedł do kominka

Tsu Black

Syriusz zmierzył ją wzrokiem. -No dobrze. -uśmiechnął się. -Jakoś skłonię tą dwójkę do przyjścia. -powiedział.

-Ma się rozumieć. -rzucił Tsu do Lucjusza. -I tak wiem, że to wszystko ma drugie dno. -dodał sam do siebie pod nosem.

Bellatriks Lestrange

-Tsu...na Ciebie też liczę...- posłałą mu czarujący uśmiech poczym opuścła dom

(wigilia ciągle trwa u Lestrange'ów)

Tsu Black

-Oczywiście ciociu. -odpowiedział natychmiast z uśmiechem. Kiedy kobieta znikła Syriusz podszedł bliżej chłopaka.
-To co? Idziemy? -zapytał mężczyzna.
-A chce Ci się iść? -zaśmiał się i złapał go za ramię.
-No nie. -odparł mężczyzna. Oboje szybko poszli się przebrać. Po chwili znów stali na środku salonu. Chłopak złapał Syriusza ponownie za ramię i chwilę potem obaj zniknęli w czarnym obłoku.

Renesmee Lavin

___________________________________

Renesmee pojawiła się w salonie dzień po powrocie z wakacji. W zamku nie było Tsu więc pomyślała że tu go znajdzie. Westchnęła widząc kurz i brud, Syriusz znów przestał dbać o dom. Usiadła na kanapie i chwyciła czasopismo,