www.starozytnyhogwart.fora.pl

Bellatriks Lestrange

Zsunęła się z jego pleców- ee..sztywniak jesteś..- zkwitowała - dopisuje..w końcu po kilkugodzinnym przeszukiwaniu książek twój widok napawa mnie radością..- uśmiechnęła się rozbawiona - a Ty co tak ją martretujesz..- chwyciła Tsu za kark i odwróciła w swoją strone

Renesmee Lavin

Renesmee uśmiechnęła się do Syriusza - ja też chcę na barana - spojrzała na niego rozbawiona

Tsu Black

Syriusz uśmiechnął się. -No to chodź.
Tsu miał zgoła odmienną minę. -Miło Cię widzieć. -odparł. -A tak się z nią droczę. W końcu to moja przyszła żona. -powiedział z uśmiechem.

Bellatriks Lestrange

- ah..- wiadomość spowodowała że Bella zamarła - Renesmee..- wrzasnęła po chwili

Renesmee Lavin

Skutkiem tego wrzasku było to że Renesmee która usadowiła się juz na plecach Syriusza spadła zszokowana poczym schowała się za Syriuszem - widać mnie? - wyszeptałą do niego

Bellatriks Lestrange

Bella zaczęła iść w jej stronę.

Tsu Black

Chłopak wyzwolił się z uścisku ciotki. -Ma krzepę. -mruknął pod nosem masując lekko kark.
-Masz przerąbane, acz nie mam pojęcia za co. -odparł cicho. -Bello może usiądziesz i napijesz się czegoś?

Bellatriks Lestrange

Bellatrik z jadowitym uśmiech chwyciłą Syriusza za ramiona i odsunęła go. Poczym spojrzała na Renesmee. CHwylę trwały w takim położeniu aż w końcu Bellatriks uśmiechnęła się czarująco i wyciągnęła do niej rękę- gratuluję..

Renesmee Lavin

Renesmee stała tak przez chwilę oniemiała poczym rzuciła się na nią uradowana tak że kobieta zachwiała się.

Bellatriks Lestrange

Bella chwyciła Syriusza za koszulę przez co pociągnęła go za sobą i oboje wylądowali na podłodze. Bellatriks znajdowała się jednakowoż w lepszym położeniu ponieważ wylądowała na Syriuszu - co za miękki...kocyk..- spojrzała na Tsu i Nessi rozbawiona

Tsu Black

Obu opadł szczęka z wrażenia. A potem spoglądali na siebie. Tsu podszedł do nich. -Jak się czujesz dziadku? Pod Bellą?

Renesmee Lavin

Renesmee uśmiechnęła się przytuliła do Tsu - są rozkoszni..

Bellatriks Lestrange

To słowo nie umkneło Bellatriks spojrzała na Renesmee i uśmiechnęła się niewinnie robiąc pare kroków w jej stronę - Nessi..- odpowiedziała słodkim głosem będąc coraz bliżej

Tsu Black

Tsu podszedł do Syriusza i podał mu rękę. Ten natychmiast ją chwycił, wstał i otrzepał ubranie.
-Nie uważasz że Bella zachowuje się nieco... -zaczął chłopak.
-Dziwnie? -dokończył za niego Syriusz.
-Dokładnie. Jakby Nessi miała racje co do jej... -zniżył głos. -Stanu. -dokańczając szeptem pogłaskał się po brzuchu i obaj cicho się zaśmiali.

Bellatriks Lestrange

- wiecie co..- Bella stanęła na środku pokoju i wsparła ręce na biodrach - nie gadam z wami..- oznajmiłą wszytskim obrażona. Zabrała książki i wróciła do biblioteki.