www.starozytnyhogwart.fora.pl

Liliana Malfoy

-A co miałam zrobić? Bronić jej? Czarny Pan odrazu by wyczuł, że coś jest ze mną nie tak....

Dita Hudgens

- No tak. W sumie. Lecz o niczego nie ułatwia...Powiedz mi...jak ona się wytłumaczyła z tego, że jej nie było?

Liliana Malfoy

-Jemu? Wcale się nie...a wysłała list do Belatrix, przez wampira...-Wzniosła oczy ku niebu.-Napisała, że pani ją zatrzymała.

Dita Hudgens

-Mam nadzieję, że to zabrzmiało prawdopodobnie- powiedziała-No, ale nie ma sensu zwracanie się do mnie per 'pani' jeśli chcemy ze sobą pracować. Sophie.

Liliana Malfoy

-Miło mi.-Uśmiechnęła się.-Raczej nie, jak chcę się wbić do jego armii, to raczej musi być na spotkaniach i to tak warznych, bo takie nie przychodzenie tylko osłabia jego ufność, ale Ty chyba coś o tym wiesz....

Dita Hudgens

-Owszem, wiem. Dlatego powinna przestać strzelać fochy tylko działać, bo może nam pomóc. Zwłaszcza dlatego, że ma matkę śmierciożercę

Liliana Malfoy

-Tsu też mógłby wpaść, wystarczy zagrać tylko skruszonego chłopaka, który chcę wrócić w jego szeregi.

Dita Hudgens

-Mógłby-westchnęła- tylko gdzie oni teraz są...

Liliana Malfoy

-Kto?-Nie zrozumiała.
(będę koło 19:30)

Suniva Lestrange Howlett

Po chwili po domu rozległ się śmiech Bellatriks a potem głos Sunivy

Dita Hudgens

- Tsu, i inni członkowie zakonu- powiedziała po czym znieruchomiała
(ok)

Tsu Black · Gość

Tsu pojawił się za nią. -Ja jestem tutaj. -ziewnął jeszcze. -Idę pogadać z Bellatrix. -wyszedł z pokoju.

Dita Hudgens

Sophie usiadła na fotelu, patrząc na deszcz uderzający w szybę...

Liliana Malfoy

-Tsu, wracasz do Lorda?-Spytała zanim wyszedł.

Tsu Black · Gość

Nie odpowiedział. Powiedział dopiero gdy wrócił. -Możliwe. Jeżeli to ma uratować Zakon to najprawdopodobniej tak.