www.starozytnyhogwart.fora.pl

Suniva Lestrange Howlett

- ile?? - spyta pononie a jej oczy stału sie fioletowe

Andrew Black

- Wystarczająco dużo by nie pozwolić na takie zwracanie się do mnie...- powiedział ale na jego twarzy nadal błądził uśmiech

Suniva Lestrange Howlett

- Tsu....nie wiem...tak jakoś

Tsu Black · Gość

-Uspokój się Suniv. -powiedział. -"A ty nie drażnij smoka." -wysłał psorowi legimencją.

Andrew Black

Andrew zaśmiał się pod nosem.

Suniva Lestrange Howlett

Suniva wstała - to może wrócimy do mojego pierwszego pytania...

Andrew Black

Czyli do którego?

Suniva Lestrange Howlett

- co o mnie wiesz?

Andrew Black

- Tyle ile trzeba....

Suniva Lestrange Howlett

- chce wiedziec.... - powiedziała podchodząc do niego

Andrew Black

Chcę.... Chcieć to Ty se możesz...- powiedział trochę chłodno

Suniva Lestrange Howlett

W ustach Sunivy pojawily się kły a ona uśmiechnęla się diabelsko - denerwuje mni etakie zachowanie...podobno masz wiecje lat od emnie a zachwiujesz się jak jedenastolatek

Andrew Black

- Nie, po prostu uważam, że jak ktoś coś chce od starszych to powinien odpowiednio się zachować. Wiedzą to prawie wszyscy, a arystokratka nie wie? Chyba uczyli Cię dobrych manier w szkole.....

Suniva Lestrange Howlett

- owszem ale jestem bardzo niecierpliwa.....pozatym nie jestes moim wujkiem wiec nie musze wobec ciebie zachowywać według tych reguł..ale powiem to jedno słowo - kły znikneły - proszę powiedz mi co wiesz na mój temat..

Andrew Black

Reguł powinnaś się stosować bo jestem Twoim nauczycielem. No ok, skoro prosisz to muszę powiedzieć. Wiem tyle ile wszyscy..... Że starasz się być jak najbardziej podobna do swojej matki, że niedawno miałaś dość poważną rozmowę w Czarnym Panem, no i kilka szczegółów z życia prywatnego w budzie.....- powiedział z lekkim uśmiechem- To takie rzeczy pewne, a oprócz tego znam kilka plotek których nie jestem pewny prawdziwości......