www.starozytnyhogwart.fora.pl

Gosia Rak

- Twoja ciotka była raczej taka cicha, spokojna... W kawałach nie brała większego udziału. Służyła raczej za osobę, która odciąga nauczycieli. Trudno się dziwić, nauczyciele ją uwielbiali...... A ojciec Tsu.... Hmm.... Trudno powiedzieć jaki był. Tak samo jak trudno powiedzieć jaki jest Tsu.....

Andrew Black

- Andrew zapukał do drzwi. Nim zdążył usłyszeć odpowiedź wszedł do środka - Dobrywieczór- przywitał się

Gosia Rak

- Dobr...- zaczęła i urwała- Dobrywieczór...- powiedziała niepewnie

Andrew Black

Nazywam się Andrew Black i przyszedłem się przywitać powiedział dziarskim tonem wyciągając w jej stronę rękę

Gosia Rak

Witam...- uśmiechnęła się niepewnie- Czego pan będzie nauczał?

Andrew Black

Jaki tam pan.... Andrew jestem.... A będę nauczał run... - powiedział siadając w fotelu

Gosia Rak

- Aha.. Tak..... - powiedziała uśmiechając się niepewnie

Andrew Black

- Nie chcę być nieuprzejmy, ale pani zawsze taka spięta?....

Gosia Rak

Gosia weszła do gabinetu i usiadła w fotelu. Zaczęła przeglądać przesyłki, jakie przyniosły sowy, podczas jej nieobecności. Nagle....

Tom Marvolo Riddle

Świetlisty wąż przyniósł wiadomość:

Wszystkich nauczycieli proszę o zebranie u mnie, w lochach.(Twierdza. Pokój) Ustalone zostaną wszystkie zasady panujące w szkole

Gosia Rak

Gosia zamyśliła się- Widzę, że wiele się zmieniło od kiedy ostatni raz tu byłam......- usiadła wygodniej w fotelu. - ciekawe czym mnie jeszcze zaskoczą.....

Gosia Rak

Gosia weszła do swojego gabinetu.- Jak miło tu wrócić....- uśmiechnęła się rozglądając się po pokoju