www.starozytnyhogwart.fora.pl

Eliza Mullet

-Ale...kiedy oni pewnie mają pyszną krew no...
Nadąsała się również jak mała dziewczynka i nagle popatrzyła się na jej szyję z perwersyjnym uśmieszkiem.
-Głodna jestem Lilka...

Liliana Malfoy

-Wiem, że apetycznie wyglądam. Jestem słodka itp. Ale to nie powód, żeby mnie od razu zjadać.-Prychnęła.-Idziemy na polowanie?

Eliza Mullet

-Ja chciałam tylko łyczka...nic by Ci się nie stało,bo bym jadu nie wstrzyknęła.
Poruszyła parę razy brwiami i pokręciła głowa.
-Żartowałam.Nie jestem głodna.

Liliana Malfoy

-Jasne, a za dwa dni urosły by mi zęby.-Zaśmiała się.-A co u Ciebie?

Renesmee Lavin

Nagle do komnaty zapukała Nessi.

Liliana Malfoy

-Proszę.-Odpowiedziała Liliana.

Renesmee Lavin

Renesmee weszła do środka z promiennym uśmiechem - ja właściwie tylko na chwilę..- w dłoni trzymała dwie koperty

Liliana Malfoy

-Chyba nic poważnego się nie stało?-Spytała, mimo iż promienny uśmiech dziewczyny znaczył co innego.

Eliza Mullet

-U mnie po staremu...Ariona oczywiście nie ma,ale to nie nowość.
Popatrzyła się na dziewczynę nie schodząc z kolan Liliany.
-Oo...liściki..pewnie Lilka od twoich fanów.

Liliana Malfoy

-Witaj w klubie, Edwarda też nie ma.-Prychnęła.

Eliza Mullet

-Pfff...no popatrz,popatrz...same zostałyśmy.
Mruknęła z perwersyjnym uśmiechem.

Liliana Malfoy

-Ej. Mamy siebie przecież.-Roześmiała się.

Eliza Mullet

-No właśnie...
Poruszyła zabawnie swoimi brwiami.

Liliana Malfoy

-Czyli mam rozumieć, że dzisiaj śpisz u mnie?

Eliza Mullet

-Oczywiście,że tak.