www.starozytnyhogwart.fora.pl

Eliza Mullet

Wyjęła butelkę z jej ręki,podniosła głowę i ją pocałowała delikatnie,po czym się wyszczerzyła-wystarczy?!

Suniva Lestrange Howlett

- hmm.. -Suniva udała że się zastanawia
Nie zauwazyły jednak że w komnacie był ktoś jeszcze. Bellatriks stała w drzwiach oniemiała
- Suniva... - wysyczała tylko - co ....Ty robisz?... - podeszła pare kroków bliżej
- to nie ja..to ona.. - zasłoniła się Elizą sama wbijając się w materac łózka

Eliza Mullet

Aaa!!!-pisnęła-Jak możesz-syknęła do Suniv-Zupełnie jak Arion-warknęła i popatrzyła się na Bellę-Proszę pani...to nie to co pani myśli...on mówi że się całować nie umiem!A ja umiem się całować,tylko musiałam jej udowodnić

Suniva Lestrange Howlett

Bella patrzyła zszokowana to na jedną to na drugą.
- mamo...powiedz coś..nakrzycz ale się tak nie zacinaj.... - wybłagała Suniv - Elizo..ona chyba dostała wstrząsu.. - wyszeptała dziewczynie do ucha

Eliza Mullet

Oj..-pogłaskała Suniv po głowie i policzku tłumiąc śmiech-Pani Lestrange...pani córka zawsze mi się podobała-westchnęła przygryzając dolną wargę-ale jestem heteroseksualna,więc nie czuję popędu do niej

Suniva Lestrange Howlett

Bellatriks otworzyła oczy jeszcze szerzej
- dobra mamo...przecież Ty też nie byłaś święta.. - odpowiedziała Suniva
Bella spojrzała się na córkę z miną pokerzysty - dobrze...porozmawiamy jak wrócisz do domu.. - pogłaskała ją po głowie i wyszła z komnaty

Eliza Mullet

Eliza odwróciła sie do Suniv i się wyszczerzyła-haha!!!Uwielbiam twoją matkę

Suniva Lestrange Howlett

Suniva spojrzała na nią jakby była głodna i przyciągnęła ją do siebie - ciesz się że nie wszedł du Arion albo Martin..i tak pomożesz mi się z tego wyplątać..

Eliza Mullet

Uuuu.....Suniv nie ma dosyć?-wymruczała tłumiąc śmiech-Och...oczywiście e Ci pomogę

Suniva Lestrange Howlett

Suniv uśmiechnęła się ak jak jej matka - ten twój pocałunek..był tak marny..że żal go wogóle nazywać pocaunkiem.. - wyszeptała jej do ucha a potem odsunęła od siebie i wzieła do ręki lampkę wina

Eliza Mullet

Ty też się nie umiesz całować i co?Przynajmniej Ci tego nie wypominam-warknęła-Nie będę wsuwała swojego języka do twoich ust Suniv żeby Ci coś udowodnić...Na Arionie to chętnie...ale bez przesady

Suniva Lestrange Howlett

- a skąd wiesz że nie umiem się całować? - spytała rozbawiona - przeciesz Ty całujesz mnie.. - odpowiedziała upajając łyk wina - oj tam nie bocz się na mnie...wiesz że lubie się droczyć..

Eliza Mullet

Ale ja nie lubię!I teraz to ja sobie będę mówić że się całować nie umiesz-uśmiechnęła się

Suniva Lestrange Howlett

- a mów sobie do woli...mnie to nie obchodzi.. - odpowiedziała upijając wino

Eliza Mullet

Wzruszyła ramionami i usiadła po turecku na kanapie