www.starozytnyhogwart.fora.pl

Suniva Lestrange Howlett

Drzwi otworzyły się same. Suniva siedziała za biurkiem i wypełniała jakąś księge. Po chwili spojrzała na krukona - witam..proszę..siadaj.. - wskazała ma futel po drugiej stronie biurka

Gość

Marcel nieznacznie speszony zajął miejsce przy biurku.
- Chciała mnie pani widzieć prawda - sapnął.

Suniva Lestrange Howlett

- tak chciałam.. - posłała mu przelotny uśmiech. Drzwi się zamknęły - napijesz się czegoś? - spytała odkładając pióro

Gość

Jeśli można - odparł - poproszę szklankę soku z dyni.

Suniva Lestrange Howlett

Suniv wstała. Po chwili już stałą obok niego ze szklanką soku

Gość

Oh dziękuję bardzo. Więc w jakiej to sprawie mnie pani wezwała - spytał uśmiechając się nieznacznie.

Suniva Lestrange Howlett

- w żadnej konkretnej...zawsze jak przychodz ktoś nowy wzywam go na rozmowę..po niej wiem już jak będzie nam się układało.. - wróciła na miejsce

Gość

Aha rozumie - odparł - myślałem przez chwilę że chodzi o moje wcześniejsze pojedynki - uspokoił się nieznacznie.

Suniva Lestrange Howlett

- uczniowie załatwiają swoje sprawy sami..ja wtrącam się tylko w krytycznych przypadkach..ale nie prowokuj ELizy nie umie jeszcze nad sobą panować... - oznajmiła mu

Gość

Nie przypadła mi do gustu za bardzo i umie zniwelować zaklęcia myślą - rzekł ironicznie.

Suniva Lestrange Howlett

- nie..to nie tak..poprostu znająć twoje zamiary wytworzyła tarcze...

Gość

No chyba że tak - odparł. A tak po za tym to kiedy zaczynają się dla mnie lekcje? - zapytał unosząc nieco lewą brew.

Tsu Black

Tsu przechodząc obok gabinetu postanowił odwiedzić p. dyrektor więc zapukał.

Suniva Lestrange Howlett

- wejdź Tsu.. - odpowiedziała na pukanie a potem znów spojrzała na Marcela - od poniedziałku..

Tsu Black

Chłopak otworzył drzwi. -Wita... -słowa ugrzęzły mu w gardle gdy zobaczyła krukona. -Dobry wieczór pani dyrektor. Ma pani gościa więc może przyjdę kiedy indziej. Albo przyśle pani kogoś po mnie jeżeli sama pani uzna, że powinienem przyjść. -ukłonił się i zaczął się wycofywać.