Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pokój Alice

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Ottery Saint Catchpole / Farma Shepperd'ów
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jeremy Shepperd
Pracownik Banku Gringotta


Dołączył: 11 Sty 2015
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hamperley
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:17, 25 Maj 2015    Temat postu: Pokój Alice

Było to średniej wielkości pomieszczenie, pomalowane na jasne, słoneczne kolory. Podłoga zrobiona była z jasnego drewna, a meble idealnie dopasowane do wzrostu i zapotrzebowań dziewczynki. Większość z nich Joseph zrobił samodzielnie. Posiadał prawdziwy talent do prac stolarskich i też z ogromną ochotą oddał się tworzeniu mebli dla ukochanej prawnuczki. Dusze okno, z parapetem wyłożonym poduchami, wychodziło na padok dla koni i część ogrodu. Alice uwielbiała ten widok.

Jeremy i Elizabeth po cichu weszli do pokoju córki. Dziewczynka leżała na dywanie obok spania jej nowego pupila. Głowę opierała na ręce, jednak oczka miała zamknięte.
-Jest niemożliwa - szepnął Jeremy z rozbawieniem w oczach. - Powinniśmy ją chyba obudzić..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elizabeth Shepperd



Dołączył: 16 Wrz 2014
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Moupelie, Włochy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:17, 27 Maj 2015    Temat postu:

Elizabeth uśmiechnęła się widząc córkę. Podeszła do niej powoli i uklęknęła obok
- Alice...skarbie..- zaczęła ją delikatnie głaskać po główce

Dziewczynka powoli otworzyła oczy i spojrzała na matkę
- pilnowanie zwierzątek jest takie męczące..- westchnęła przecierając oczy

- nie musisz siedzieć przy nim cały czas wiesz?..- odparła Elizabeth rozbawiona

- nie?..a jak ucieknie..? - spytała Alice wpatrując się w kotka

- nie ucieknie..zobacz jak mu tu dobrze..- zauważyła kobieta. Kotek leżał na swoim posłaniu zwinięty w kłębek i spał oddychając spokojnie - dałam mu trochę eliksiru nasennego w mleku by mógł odpocząć...na pewno dużo przeszedł i musi wypocząć..

- ale już nie będzie miał ciężko..ja się nim zaopiekuje..- odparła dziewczynka z uśmiechem. Dopiero zauważyła Jeremiego - tato..! - krzyknęła i od razu pobiegła w jego kierunku po czym mocno się przytuliła - kiedy znowu pojeździmy ? - spytała wlepiając w niego swoje orzechowe oczy

- na pewno będzie jeszcze na to czas..- odparła Elizabeth podchodząc do nich - Ciocia Narcyza i wujek Lucjusz nas odwiedzili..wypadało by się przywitać ...

- ooo a gdzie są ? - odparła cała rozemocjonowana

- w salonie kochanie...

- no to szybko..bo sobie pójdą i nie zdążymy..! - popędziła ich wybiegła z pokoju

Elizabeth zaśmiała się obserwując córkę
- jest taka kochana...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Ottery Saint Catchpole / Farma Shepperd'ów Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin