Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sypialnia Jeremiego i Elizabeth
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Ottery Saint Catchpole / Farma Shepperd'ów
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jeremy Shepperd
Pracownik Banku Gringotta


Dołączył: 11 Sty 2015
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hamperley
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:43, 24 Maj 2015    Temat postu:

Martha powitała Narcyzę uśmiechem. Bardzo polubiła panią Malfoy, która pomimo zewnętrznego chłodu była bardzo dobrą i sympatyczną kobietą. Z zaciekawieniem obserwowała, co kobieta robi. Podobały jej się magiczne praktyki i bardzo ją ciekawiły.

-Nie ważne, bardzo miło, że już jesteście, zapraszam w takim razie do salonu. Alice zasnęła. Znalazła jakiegoś kotka i tak bardzo poświęciła się opiece nad nim, że zasnęła - wytłumaczyła swoją prawnuczkę kobieta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elizabeth Shepperd



Dołączył: 16 Wrz 2014
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Moupelie, Włochy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:47, 24 Maj 2015    Temat postu:

- słyszałam, że dużo czasu spędza na dworze..nic więc dziwnego..- westchnęła Narcyza - dla małej też coś mam..- wręczyła Elizabeth pudełko, w którym znajdowała się porcelanowa lalka - zrobiła ją lalkarka Louise i Isabelle.., która robiła lalki jeszcze dla Sophie..na pewno się jej spodoba...

- jest cudowna..chociaż nie wiem czy Alice będzie chciała się nią bawić..

- dlaczego ?

- pewnie będzie się bała, że ją zniszczy...- wyjaśniła rozbawiona ciotce i poprowadziła ją i Marthę do salonu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elizabeth Shepperd



Dołączył: 16 Wrz 2014
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Moupelie, Włochy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:32, 25 Maj 2015    Temat postu:

Elizabeth weszła do sypialni jako pierwsza. Później delikatnie zamknęła za mężem drzwi i po chwili wyprzedziła go po czym nachyliła się nad łóżeczkiem. Malec spał smacznie, a dziewczyna wątpiła by zbudził się chociaż na chwilę.
- rozmawiałam już z Twoją babcią...taki jest do Ciebie podobny..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeremy Shepperd
Pracownik Banku Gringotta


Dołączył: 11 Sty 2015
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hamperley
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:48, 25 Maj 2015    Temat postu:

Jeremy zdjął marynarkę i odwiesił ją na krawędzi krzesła, a potem podszedł do żony i objął ją ramieniem, patrząc przy tym na syna, który spał spokojnie.
-Wspaniały jest, prawda? Ma Twoje oczy - uśmiechnął się rozczulony swoim pierworodnym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elizabeth Shepperd



Dołączył: 16 Wrz 2014
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Moupelie, Włochy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:17, 25 Maj 2015    Temat postu:

- aż nie chce mi się wierzyć, że tak szybko to wszystko poszło..pamiętasz...jeszcze nie tak dawno uczyłeś mnie jak obsługiwać się telefonem..- dodała rozbawiona i przytuliła się do niego - ciągle jak budzę się rano sama, to bardzo tęsknie...- odparła wpatrując się w niego swoimi oczętami

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeremy Shepperd
Pracownik Banku Gringotta


Dołączył: 11 Sty 2015
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hamperley
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:27, 25 Maj 2015    Temat postu:

-Przez moment bałam się, że się od niej uzależnisz - roześmiał się i ucałował ją w czoło. - Nigdy bym nie pomyślał, że sławni Malfoy'owie będą pić kawę z moimi dziadkami, tak mugolskimi, jak to się tylko da i to w naszym domu.. - na jego ustach pojawił się lekki uśmiech. - Może wezmę jakiś urlop, co? Awans i tak mam w kieszeni, więc.. kilka dni tylko razem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elizabeth Shepperd



Dołączył: 16 Wrz 2014
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Moupelie, Włochy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:42, 25 Maj 2015    Temat postu:

- zachowaj ten urlop...aż będę mogła..no wiesz..- mruknęła mu do ucha obejmując męża przy tym za szyję - co prawda dzięki wilczym genom regeneruję się szybciej niż przeciętna kobieta, ale minęło dopiero 6 dni od porodu, więc musimy jeszcze trochę zaczekać..- oznajmiła po czym pocałowała go delikatnie. Bardzo była go spragniona. Jeremy polubił zaklęcia orientując się, że łatwo może wyciszyć swój pokój - zaczekaj z urlopem jeszcze dwa, trzy tygodnie..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeremy Shepperd
Pracownik Banku Gringotta


Dołączył: 11 Sty 2015
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hamperley
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:25, 25 Maj 2015    Temat postu:

-Dwa albo trzy tygodnie mówisz? Może uda mi się wytrzymać tyle.. - wymruczał jej do ucha, przytulając ją mocno. - Jestem z Ciebie taki dumny kochanie i w sumie źle mi, że ostatnio mam dla Was mniej czasu - wracał wprawdzie akurat na obiad, ale później miał jeszcze kilka obowiązków przy zwierzętach, które pochłaniały część jego popołudnia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elizabeth Shepperd



Dołączył: 16 Wrz 2014
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Moupelie, Włochy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:47, 25 Maj 2015    Temat postu:

- to nic...wiemy, że masz dużo obowiązków...- odparła Elizabeth wciąż do niego przytulona - tak bardzo się cieszę, że Alice szybko się zadomowiła..całe przed południe spędza z dziadkiem, a Twoja babcia pomaga mi przy naszym synku...aaa pro po Alice..znalazła dzisiaj małego kotka w kurniku...oczywiście postanowiła go zaadoptować..może sprawdzimy co u niej ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeremy Shepperd
Pracownik Banku Gringotta


Dołączył: 11 Sty 2015
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hamperley
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:07, 25 Maj 2015    Temat postu:

-Kotka? Coraz większy zwierzyniec nam się tu robi. Oczywiście, chodźmy. Jestem zaskoczony, że jeszcze nie przybiegła mnie przywitać, więc musi być naprawdę bardzo zaaferowana nową zdobyczą - ucałował żonę i pokierował ją do pokoju córki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Ottery Saint Catchpole / Farma Shepperd'ów Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin