|
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bella Howlett
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:54, 06 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
-Daj corce duzo do roboty, bedzie musiala sie rozladowac.... Ejj, nie mozesz zrobic wszystkiego sam....-rozesmial sie widzac udawany zawod na twarzy Valeriana:- Ale bedzie wszystko w porzadku... Nie, nie jest hybryda. Ale niewiele brakowalo.
Po chwili sprzatal swoje zabawki i przyjrzal sie Lilianie. Chwile stal nieruchomo:- Masz bole?-spytal powazniejszym tonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:58, 06 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
- jakie bóle? - spytał Draco, który znowu się ożywił, podobnie jak Narcyza, która od razu znalazła się obok kobiety - czemu nic nie mówisz...trzeba wszystko przygotować..
- ooo..zaczyna się..- westchnął Valerian przewracając oczyma. Delikatnie zasłonił plecy Rose i pomógł się jej ubrać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:01, 06 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Liliana spojrzała na nich ze strachem w oczach. Jeszcze chwilę temu wszystko było dobrze, sama wspinała się na drugie piętro, a teraz nagle wszyscy się na nią rzucili, jakby już rodziła.
-Nie..to znaczy tak.. Bolało mnie, jak byłam na dole, ale teraz nic nie czuję i.. - nie dokończyła, gdyż w trakcie tych słów, znów poczuła dobrze już sobie znany ból.
Rosalie szybko się przebrała w niepodarte rzeczy i spojrzała pytająco na Valeriana. - Co robimy? Wiem, że to nie jest dobra chwila, ale zjadłabym coś. - Szepnęła do niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bella Howlett
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:42, 06 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
vlad pospiesznie ruszyl do drzwi:- Zawiadomie reszte.... Ale nie puszczajcie jej stad i przygotujmy jakis pokoj pod sale..... cyziu, masz na tyle humoru i rozsadku by zrobic to bez komplikakcji???
Bella weszla do srodka i rozejrzala sie po wszystkich. Czarny krysztal dyndal jej na szyi, ale kobieta byla zalamana widokiem Bellatriks.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:34, 09 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Narcyza jak tylko zobaczyła minę Belli nie wiedziała co ma począć. Z jednej strony chciała być z siostrą, a z drugiej strony musiała zająć się Narcyzą. Na szczęście zaraz za Bellą weszła Scarlett.
- przygotuj wszystko w jej komnacie..- wskazała na Lilianę po czym praktycznie wybiegła
Draco wpatrywał się w przyszłą żonę z nieodgadnionym wyrazem twarzy
- a to to już ?
- owszem Draco..zostaniesz tatusiem..- odparł rozbawiony tym faktem Valerian i spojrzał na Rose - Twoja matka powije dzieci, a Ty chcesz jeść..- westchnął karcąco
- dobra panowie dosyć gadek trzeba ją przenieść..bezpieczniej będzie jak Ty to zrobisz Valerianie...i szybciej..
Wampir chcąc nie chcąc bezceremonialnie wziął Lilianę na ręce i ruszył szybko do jej komnaty.
Draco wpatrywał się chwilę w znikającą narzeczoną, po czym przeniósł wzrok na Rose
- to już..
Scarlett wymaszerowała zaraz za Valerianem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bella Howlett
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:41, 10 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Bella po chwili wstaa i ruszyła za resztą pospieszbie. Jednak targnęło Nia, by wejśc do komnaty Bellatriks.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.
Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 2:21, 03 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
_____________
Tom dopiero co wrócił do posiadłości. Mimo, iż wakacje się jeszcze nie skończyły, to on już miał mnóstwo na głowie. Trzeba zaznaczyć, że przez minione kilka tygodni Thomas bardzo wydoroślał. Stał się odpowiedzialny za siebie, a tym bardziej za Sophie. Czas dziecięcej beztroski się skończył. W zasadzie powinien już dawno temu, ale w końcu mówimy o Thomasie. Nie mógł też całe życie żyć na koszt swojej siostry. Draco znalazł mu całkiem interesującą posadę w Ministerstwie i teraz większość czasu spędzał w pracy, starając się jak najszybciej przyzwyczaić do takiego życia. Dzisiaj, postanowił wstąpić jeszcze do pewnego sklepu, by kupić Sophie niespodziankę. Nawet nie próbował stawiać się w jej sytuacji. Mógł tylko snuć domysły, jak bardzo jest to dla niej męczące.
Zastukał cicho do drzwi. Sypialnia była praktycznie pusta, nie licząc jego dziewczyny zwiniętej w jako taki kłębek i przykrytej kocem. Chłopak usiadł na brzegu łóżka i pocałował ją delikatnie za uchem.
-Wstawaj śpiochu.. - szepnął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:46, 03 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Sophie mruknęła przez sen i przewróciła się na drugi bok obejmując przy okazji jedną z jego nóg i ułożyła na niej głowę. Wyraźnie nie miała ochoty na gwałtowną pobutkę mimo, że była to jedynie poobiednia drzemka. Winą za wszystko obarczała swój stan. Kiedy spała nie dręczyły ją nudności i miała gwarancje, że nie będzie popijała lodów wodą z ogórków i zagryzała tego papryczką chili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.
Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:35, 04 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Thomas uśmiechnął się pod nosem. Ułożył nieco wygodniej na łóżku i spokojnym ruchem zaczął głaskać ją po włosach. Jako jedyna potrafiła wywołać w nim tak ogromne pokłady czułości. Postanowił jej nie budzić, przynajmniej przez najbliższe kilkanaście minut.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:02, 04 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Sophie próbowała już kilku wariantów wygodnych pozycji, ale ostatecznie nie mogła się dobrze ułożyć co też zmusiło ją do powolnego tworzenia oczu. By umiejscowić się w czasie i przestrzeni przez pierwsze kilkanaście sekund wpatrywała się w Toma, później obiegła wzrokiem ściany i sufit sypialni, a na końcu uśmiechnęła się. Ułożyła się wygodniej, swoją głowę kładąc na jego torsie, a na jego nogach ułożyła jedną ze swoich nóg. Westchnęła z uśmiechem znów przymykając oczy
- gdzie byłeś ? - szepnęła po chwili
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.
Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:08, 04 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Thomas z rozbawieniem w oczach oglądał jej przebudzenie się. Była taka rozkoszna, kiedy potrzebowała chwili, by uzmysłowić sobie gdzie jest i co się dzieje. Gdy zmieniła pozycję, objął ją ramieniem i przyciągnął do siebie.
-W pracy. Wróciłem kilka minut temu - nachylił się i złożył delikatny pocałunek na jej czole.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:13, 04 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
- a musisz pracować ? - spytała unosząc głowę i spoglądając na niego z rozbawieniem. Drugą jego rękę ułożyła na swoim brzuszku, który już się zaokrąglał. Wakacje się kończyły, a w raz z nowym rokiem miało przyjść na świat ich dziecko, bo narodziny były planowane na styczeń - Tom..rozmawiałeś już z moim ojcem ?..bo uważam,że powinniśmy zostać na razie u dziadków..nie poradzę sobie z dzieckiem sama..- przypomniała - pamiętaj, że muszę jeszcze zaliczyć ostatni rok w Howartcie..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.
Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:27, 04 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
-Nie muszę, ale chcę. Nie jest to zbyt wymagająca praca, a pozwoli mi się nieco ogarnąć. Wiesz, nabiorę trochę odpowiedzialności. Przynajmniej tak stwierdził Twój ojciec. - Położył dłoń na jej dłoni, którą trzymała na brzuchu. - Wiem, dużo nad tym myślałem i myślę, że masz rację. Poza tym, jedno dziecko w tę, czy w tamtą..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:32, 04 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
- no właśnie..Liliana będzie na miejscu..i Anastazja i moja babcia..więc chyba aż takiej różnicy im to nie zrobi..- odparła przeciągając się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.
Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:37, 04 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
-Rosalie chyba też. Musiała się pokłócić z Valerianem, bo jak ją mijałem na korytarzu.. jak czarownica - roześmiał się pod nosem. - A Ty jak się czujesz, kochanie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|