|
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
William Howlett
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 12 Lip 2011
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja, Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:39, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
- nie o ile znajdziesz miejsce dla nas dwóch..- odparła Bellatriks z uroczym uśmiechem
- Bella..nie rób ze mnie idoty..normalnie Ty się tak nie ubierasz..- odparł wpatrując się w nią - po za tym..rumienisz się kiedy kłamiesz..
- mhmm..to może oddalimy się do domu..skoro już mam swoją zdobycz..- mruknęła - chyba, że znasz jakieś bardziej odpowiednie miejsce
Anastazja spojrzała na Alistera zaciekawiona
- zabierzesz mnie do siebie ? - spytała nagle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
James Howlett
Wendigo
Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:46, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Alex zerknał na Suniv i wyszeptał:- Daleko pod Nami, w dół strumienia jest mała skarpa tuż za wodospadem, sama trawa i lejąca się woda, a wodospad i zbiorniki sa tuż obok. Światło Pełni odbija się w wodzie... co Ty na to?-spytał szeptem.
Alister natomiast pokrecił głowa i uśmiechnał się czarująco:- Chodź ze mną, -podał jej rekę:- Musimy się cichutko wymknąć....
James odparł:- Miejsce dla Waszej dwójki?-spojrzał na Demeter, a potem znów na Lestrange:- Cóż... -rozłozył ręce:- Zapraszam zatem...-usmiechnał się, blokując mysli.
Bella odparła:- ja rumienie się zawsze, Kochanie... a takie ciuchy mam, wystarczyło mnie spytac. .. Myslisz, ze jak wampiry maja wystawne bale, ze nie wiedziałam, ze mogę wyglądac jak idiotka? Musze być tak wspaniała jak mój partner...-wtuliła się mocniej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez James Howlett dnia Pon 23:48, 06 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
William Howlett
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 12 Lip 2011
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja, Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Wto 0:00, 07 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
- brzmi obiecująco..- mruknęła Suniv - prowadź więc..- dodała, nie wstała jednak z jego kolan
- mhmm..to skoro masz takie sukieneczki, trzeba to wykorzystać i na bal Cię zabrać..- mruknął William wodząc dłonią po jej udzie
Anastazja spojrzała na Alistera, wzruszyła ramionami i zeszła głównymi schodami
- daj spokój..zobacz na moich rodziców..pozwolili by okraść cały dom..- westchnęła rozbawiona
Bellatriks usiadła we wskazanym przez Jamesa miejscu i uśmiechnęła się do Demeter
- papieroska ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
James Howlett
Wendigo
Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 0:05, 07 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Demeter z usmiechem wzięła jednego i zapaliła. James złapał za cygaro i sam odpalił:- No to co ciekawego wymyslałyście siedzac w salonie, hmm?-zerkał to na jedną, to na drugą.
Alex podniósł się, trzymając Suniv w talii i szepnał:- Chodźmy więc...-po czym wyszedł z Nia z altany.
Howard żartował z czegoś, a Anastazja przytakiwała mu ze śmiechem.
Bella zadrzała, ale sama przejechała po szyi Williama paznokciem:-- Kochanie, czemu nie brałes mnie do tej pory, hmm?Było mi smutno..-przyznała.
Alister i Anastazja zniknęli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
William Howlett
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 12 Lip 2011
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja, Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Wto 0:15, 07 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
- nie brałem Cię bo wiem jak nie lubisz truposzy..- mruknął i uśmiechnął się widząc na jej ciele gęsią skórkę - coś nie tak kochanie ?
- wiesz..debatowałyśmy nad kolorem mojej sukni ślubnej..- odparła Bellatriks
Po jakimś czasie Evelynn wyciągnęła Gabriela z powrotem do domu pod pretekstem,że źle się czuje i jest zmęczona.
- Howardzie!..- zaczął Lucjusz - zaatakowały nas..- Malfoy rzucił do przyjaciela, ale jego dalsze wysiłki zostały udaremnione przez pocałunki Narcyzy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
James Howlett
Wendigo
Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 0:18, 07 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
-Uważam, ze różowy pasowałby najlepiej.. do pary z pierscionkiem-powiedział James znad kieliszka z lekkim usmiechem:- Chociaz obydwoje wiemy, że ze wszystkich kolorów tylko zieleń i czerń wyglądaja na Tobie najlepiej... Od czasu do czasu fiolet.
Demeter zdumiona przysłuchiwała się temu, co mówi.
Howard odparł:- Wiem!Ale chyba za późno się zorientowaliśmy...-machnał reką, gdy Anastazja usiadła mu na kolanach i obcałowała.
Bella odparła:- Nic... Nie lubie, gdy truposze traktują mnie jak posiłek lub małego szczeniaka... Poza tym, mam swojego ulubionego truposza...-pociągneła go do siebie i mocno pocałowała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
William Howlett
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 12 Lip 2011
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja, Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Wto 0:34, 07 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
- no proszę..- mruknął William i złapał ją w pół
- zawsze mogę pójść bez sukienki..- odparła Bellatriks i przyjrzała się poczynaniom wszystkich pań
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
James Howlett
Wendigo
Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 0:39, 07 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
James spojrzał na Bellatriks:- Bez? Rozumiem, ze chcesz pokazac, jak piękna ejsteś, ale to chyba lekka przesada...-objał obie kobiety ramieniem:- Powinnas bardziej się rozluźnic. Ktoś pomyslałby, ze jeszcze coś chcesz mi zrobić...
Demeter zasmiała się nerwowo:- James.. PRzecież jesteś nieszkodliwy.... Na pewno w tym stanie....
-Ojj, zdziwiłabyś się...-mruknał James tajemniczo.
Howard rozmawiał czule z Anastazją, całując się co chwila lub chichocząc.
Bella objęła Go za szyje i powiedziała:- Williame, cóz chcsz ze mna uczynic?-spytała pół żartem, pół serio wtulając się w Jego tors.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
William Howlett
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 12 Lip 2011
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja, Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Wto 0:48, 07 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
- nie chcesz wiedzieć..- szepnął jej do ucha. Wstał z nią na rękach i w wampirzym tempie ruszył prosto do ich komnaty.
- James..Ty po prostu masz paranoje..- westchnęła Bellatriks - to co Demeter..jeszcze jeden ?...no dalej nie wymiękaj..
Państwo Malfoy zrobili sobie przerwę w udowadnianiu swojej miłości. Lucjusz kończył cygaro, a Narcyza otrzymała zgodę na spalenie jednego papierosa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
James Howlett
Wendigo
Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 0:52, 07 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
James westchnał:- Może mam....-dopił kolejna szklankę i cuzł, że w glowie mu się zakręciło, ale pokręcił chwile i przestało:- Cóz.... i tak moja droga, uwazam, że nie powinnas pic, po wczorajszym... Dbam o Twoje zdrowie...-powiedział troskliwym tonem.
Demeter nie odpowiedziała, ale widzac szok Bellatriks odwróciła twarz, bo wargi drżały jej w uśmiechu.
Bella szepneła mu do ucha:- Jednak wolałabym byc uprzedzona....-z uśmiechem.
Howard palił cygaro, a Anastazja raczyła się winem.Dym rozprzestrzeniał się po altance, gdy Howard zauważył:- Ktos mi wyjasni, co tu się właściwie stało?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
William Howlett
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 12 Lip 2011
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja, Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Wto 0:56, 07 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Bellatriks rozejrzała się skupiona
- wygląda na to, że część z nas poczuła się zmęczona, albo co bardziej prawdopodobne postanowiła poddać się namiętności..- odparła z przelotnym uśmiechem
- a pro po zmęczenia Lucuś..- westchnęła Narcyza
- skończę palić kochanie i idziemy..rozmawiałem Z Alexem nie będzie nam więcej przeszkadzał w.....odpoczywaniu..- dodał z wymownym uśmiechem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
James Howlett
Wendigo
Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 1:00, 07 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Howard wtulony w Anastazję odparował:- A Muffliato nie chciałes się nauczyć? Może lubicie słuchać ich dokonań? Przywódca Klanu i Królowa Wampirów, to musza mieć dobre kondycje...
James spojrzał krytycznie na ojca, który ze śmiechem dodał:- Niewatpliwie Ty tez, james, Ty tez....
Anastazja szepnęła coś Howardowi na ucho, a męzczyzna złapał laskę i oznajmił:- No, my tez się juz zbieramy....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:18, 08 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
- czyli zostajemy sami...jak zwykle ostatni na placu boju..- westchnęła - dobranoc tatusiu ! - zawołała za Howardem po czym nalała sobie kolejną szklankę i zapaliła kolejnego papierosa - ale najbardziej jej żałuję..- westchnęła łapiąc jedną z pustych butelek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
James Howlett
Wendigo
Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:21, 08 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
-Kogo?-spytał james spoglądajac zdziwiony na Bellatriks:- gdybys wiedziała, ilu rzeczy ja żaluje....
demeter parsknęła smiechem:- wiesz.... Mi sie wydaje, ze dośc już wypiłes, james.... Potem nie doprowadizmy Cię do domu...
-So Ty csesh....Raze sobie....-odparł james przedrzeźniając ton alkoholika, po czym nalał sobie kolejny kieliszek:- za żony... Obecną i byłą. Niech żyja jak najdłużej!-wzniósł toast po czym upił pare łyków:- Bella, jestes markotna... Powinnas się trochę rozruszac...-otoczył Ja ramieniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:25, 08 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
- ja jestem rozruszona..wzruszona..znaczy rozruszona - poprawiła się szybko - biedna...opróżniona..do cna..- westchnęła potrząsając butelką - jesteście mi winni kilkadziesiąt tysięcy galeonów..- odparła rzeczowym tonem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|