www.starozytnyhogwart.fora.pl

Victor Howlett

Victor uśmiechnał się i obejmując ją wpił się zachłannie w jej usta i całwoał ją mocno. Tęsknił za nia, brakwoało mu jej dotyku tak bardzo... Całował jej usta, szyje, dekolt i tak w kółko. Dłońmi zaś to głaskał jej posladki, to ocierał wrazliwe miejsca.

Anna Valerius Howlett

Anna przylgneła do niego i odwzajemniała mu wszytskie czułości. Również spragniona jego dotyku całowała go zachłannie. W jednej chwili pozbyła się jego koszuli.

Victor Howlett

Victor usmiechnał sie:- No prosze..-po czym odpiał jej stanik i rzucił gdzies obok łózka. Wpił się w jej piersi, lekko pocierajac strategiczne miejsca. Potem znowu całwoał ją namiętnie.

Anna Valerius Howlett

Anna jęknęła cicho. PO chwil pozbyła się jego spodni i mocniej go do siebie przyciągnęła tak że mogła teraz poczuć każdą wypukłość jego ciała.

Victor Howlett

Victor ruchem ręki pozbył się reszty jej ubrania. Spojrzął na jej nagie ciało:- jesteś taka cudowna...-i zaczał je całowac od głowy wż do stóp. Gdy wracał, rozchylił jej nogi i zaczał lizac jej wrazliwe punkty.

Anna Valerius Howlett

Wygięła się w łuk pod wpływem jego pieszczot.

Victor Howlett

Victor wsunał język dośrodka i okręcał nim dotykajac czułych punktów.

Anna Valerius Howlett

- jezuu..przejdź już do ssetna..- warkneła zniiecierpliwona

Victor Howlett

Victor zasmiał się:- No rpzestan..-po czym przesunał się i wszedł w nią płynnym ruchem, głęboko, jednocześnie wpijając się w jej usta.

Anna Valerius Howlett

Jęknęła i przyciągneła go do siiebie jednoczesnie bardziej rozchylajac nogi. Odchyliła lekko głowę, przymkneła oczy i oddawałą się przyjemności.

Victor Howlett

Victor wchodził w nią powoli, z czasem jednak przyspieszając. Całował ja namiętnie w międzyczasie. Po chwili obrócił ją na plecy i wchdoziłw nią od tyłu.

Anna Valerius Howlett

Anna chwyciła się kolumny łóżka pojękując od czasu do czasu

Victor Howlett

Victor wchodził w nią coraz szybciej. Wchdoził od tyłu, jednoczesnie gniotąc lekko jej piersi w dłoniach. nastepnie wsunał się pod nią i posadził ją na swojej męskości.

Suniva Lestrange Howlett

Nagle do pokoju zapukała Suniv.

Anna Valerius Howlett

- nic..jesteśmy małżeństwem więc z niczego nie musimy się tłumaczyć..- uśmiechnęła się czarująco