www.starozytnyhogwart.fora.pl

Suniva Lestrange Howlett

Bellatriks wróciła po 30 minutach w towarzystwie swojego męża i Lucjusza. Oboje ucałowali dłoń Demeter i wymienili uścisk dłoni z Jamesem. Lucjusz usiadł obok Narcyzy a Rudolf w jednym z foteli
- ah to na czym stanęło...Demeter? - spytała masując sobie nadgarstek

Jason Howlett

Demeter uśmiechnęła się:-Na twoich hormonach moja droga..-Demeter mrugnęła do Narcyzy.

Suniva Lestrange Howlett

- ah...tak..uważasz że jestem nadpobudliwa?... - spytała siadając obok niej. Oparła łokcie na kolanach i podparłą głowę jak zaciekawiona nastolatka. Teatralnie przechyliła głowę na bok
- to brzmi jak sesja u psychiatry.. - skomentował złośliwie i krótko Rudolph
- Demeter..ja nie wiem czy Ty się nadajesz...juz tylu specjalistów się przewinęło.. - dołączył się Lucjusz
- oh zamknij się bo Ci te te tlenione kudłu powyrywam.. - odpowiedziała nadal z dziewczęcym uśmiechem wpatrzona w Demeter jak obrazek

Jason Howlett

Demeter uśmiechnęła się do Rudolfa:-Rudolfie.. przepraszam, ale czy ona coś pije rano? Może za dużo kawy....- a w myślach dokończyła:"Albo za mało sexu".

Suniva Lestrange Howlett

Bella jednak już stosowała na niej legimencję i wyłapała to ostatnie
- pogadamy jak ujrzysz na swojej twarzy pierwsze zmarszczki.. - usiadła na oparciu fotela Rudolpha i wbiła w nią spojrzenie - zastanawiam się..dlaczego tak bardzo interesuje Cię moje życie erotyczne...
Narcyza spojrzała zszokowana na Demeter. Bellatriks była jedną z niewielu osób która mówi o tych sprawach otwarcie bez żadnego rumieńca na twarzy lub zająknięcia się. Cztery pary oczy wpatrywały się w panią Howlett z zaciekawieniem i rozbawieniem wymalowanym na twarzy

Jason Howlett

Demeter uśmiechnęła się Razz

o prostu, skoro jesteś taka nadpobudliwa.. to chyba znaczy, że raczej rzadko ono wystepuje.. nie masz czasu dla własnego męża?-spojrzała na Rudolfa rozbawionym wzrokiem:- A jest całkiem całkiem....- James spojzrał na nią jak rażony gromem.

Suniva Lestrange Howlett

- przykro mi..wolę brunetki.. - spojrzał na Bellę która specjalnie zsunęła mu się na kolana -
- no no Demeter...jaka śmiała teoria...nie zgadzam się z nią jednak ale życzę Ci aby twoje pożycie małżeństkie było tak kreatywne jak moje... - teatrlanie uchyliła przed nią czoła - a teraz wróćmy do głównego wątku...dowiedziałam się ile masz lat i skąd pochodzisz...powiesz nam tylko tyle?

Jason Howlett

Demeter zaśmiała się:-Nic nie szkodzi..-odparła:-Z moim pozyciem jest świetnie.. Bella, wiesz to z pierwszej ręki, prawda?-zasmiała się.
-Co do mnie.. myslę, ze na razie wystarczy....-uśmiechnęła się szeroko.

Suniva Lestrange Howlett

- no tak zapomniałam.. - wstała z kolan Rudolfa i podbiegła do Howletta - James...miłości ty moja.. - teraz jemu usiadła na kolanach z rozbawieniem
- kochanie rozumiem że separacja...
- chwilowa - odpowiedziała Rudolphowi
Lucjusz objął Narcyze ramieniem i wyszeptał jej coś do ucha.

Jason Howlett

James uśmiechnał się do Demeter i spojrzał na Bellatriks.:-Wiesz....-chciał coś powiedzieć, ale ugryzł się w język. demeter uśmiechnęła się rozbawiona.

Suniva Lestrange Howlett

- no dobrze..koniec żartów pani Howlett.. - odpowiedziała Bella zmieniając momentalnie wyraz twarzy. Wróciła na kanapę - uważam że święta to bardzo poważna sprawa i tzreba to przedyskutować.. - odpowiedziała poważnie
Tylko Narcyza wiedziała że Bella wciąż gra. Nie wytrzymałą i zaśmiała się perliście
- Bella..
Lestrange posłała jej perskie oko.

Jason Howlett

James spojrzał na nią wzrokiem:"Przestań...." a Demeter uśmiechnęła się:-Spędzamy je razem, chyba tyle wiemy...

Suniva Lestrange Howlett

- nie no..dla mnie to nowość..kto wpadł na ten ciekawy pomysł..? - spytał Rudolph
Narcyza podniosła rękę jakby siedziała na lekcji.
Bellatriks miała dzisiaj bardzo dobry humor. Dobiegła niczym uradowana małą dziewczynka do Demeter
- a co chcesz pod choinkę? - spytała udając wielkie przejęcie.

Jason Howlett

Demeter uśmiechnęła się niczym mała dziewczynka i powiedziała z uśmiechem do Bellatriks:-Twoja głowę..

Suniva Lestrange Howlett

- tak?..a masz jakiś nóż..Lucjusz pewnie z chęcią zrobi to od ręki..