|
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:32, 05 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
James zastukał palcami o blat. Siedział tak w zamysleniu, nie zważając na otoczenie i nowo przybyłych. U jego boku znienacka pojawił się Victor. Zaraz po nim Howard i Alex, ubrani wszyscy w odświętne szaty Wilków. :- Gdzie jest ta Liwilla?-zastanawiał się James.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:36, 05 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Liwilla natomiast pojawiła się na horyzoncie z Suniv. Kobiety wyraźnie coś rozważały. Uścisnęły sobie dłonie i rozeszły się każda w swoim kierunku.
Liwilla dołączyła do zebranych a Suniv przywołała Eve do siebie.
Evelynn jednak spojrzała na Gabriela i ruszyła się dopiero gdy ten kiwnął głową. Po chwili razem z matką zniknęli im z pola widzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:42, 05 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
James spojrzał po zebranych:- No, brakuje tylko naszego poczciwego...
W tym momencie pojawił się Abraxas, zajmujac miejsce w fotelu.
-Jak mówiłem...-wyjasnił James.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:09, 05 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Po jakiś 10 minutach wróciła Evelynn. Wyszeptała Gabrielowi coś do ucha .
- nie teraz..
- ale..
- kobieto udaj się ..
- dobra dobra..jaki nieprzyjemny..- mruknęła pod nosem
Gabriel warknął wiec dziewczyna umknęła tam gdzie pieprz rośnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:32, 05 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Abraxas zasiadł i zaczał donośnym głosem:- Słuchajcie! Wampiry się ujawniły, i z tego co wiem, Łowcy również! Pozostaje ta kwestia do dyskusji.... czy po czterech stuleciach powinniśmy wyjśc na światło, czy pozostać w cieniu?
James spojrzał na niego ze zrozumieniem.
Liwilla dźwiecznym głosem odpowiedziała:- Wiesz, Abraxasie.... dla mnie to nie ejst taki zły pomysł. Chociaż z drugiej strony....z cienia więcej zdziałamy....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:40, 05 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
- o ile..Łowcy nie zdradzą waszej obecności..wtedy ministerstwo stwierdzi że nie ujawniliście się specjalnie..by zagrozić populacji czarodziejów..gdzie wy macie głowę co?..- mruknęła Bellatriks wychodząc zza drzew - wasza strategia przetrwania jest coraz gorsza..- westchnęła stając za Jamesem - zostałeś dziadkiem kolejny raz..- wyszeptała mu do ucha
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:44, 05 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
James usmiechnał się i ucałował ja. Potem spojrzał na Abraxasa:- Ale siedzac w cieniu możemy walczyć z kazdym zagrozeniem nie narażeni na to, ze ktos będzie chciał dotrzec przez nas do innych....-powiedzial:- Każde wyjscie ma swoje plusy i minusy....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:49, 05 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
- James..słyszałeś co mówiłam przed chwilą..?..co jak co..ale dobrym strategiem to Ty nie jesteś..moim zdaniem nie pozostaje wam nic innego jak się ujawnić..więcej na tym zyskacie..a na pewno już nie stracicie nic..bez wtrącania w to mojej populacji rozegra się wojna między waszymi trzema hmm..grupami..i po krzyku..- zatarła ręce - a na wojnie zawsze jakieś ofiary muszą być..no co..- spytała widząc wzrok ojca Jamesa- nie mówiłam że będzie różowo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:53, 05 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
James przyjrzał jej się:- jakkolwiek szanuję sobie Twoje zdanie, mam tez swoje, a że rzadko z niego korzystam...- w tym momencie Alex zamaskował śmiech atakiem kaszlu:- Tak tu my podejmujemy decyzję... ale dzięki za pomoc...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:57, 05 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
- ja wam tylko dobrze radzę..Riddle nie był idiotą pod tym względem i co prawda trochę z jego nauk i wskazówek mi zostało..więc..- nie dokończyła bo nagle dało się słychać warkot silnika i w mgnieniu oka auto Gabriela wylądowało na drzewie
Mężczyzna zasłonił oczy dłonią i odetchnął głęboko siląc się na spokój.
Za auta wydostała się Eve z miną " ale ja się nudziłam"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:36, 06 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
James odchrzaknał:- Tak czy siak...... musimy to dokładnie przemyślec... Riddle był skoncentrowany na wzbudzaniu strachu...... Poza tym, nie bardziej pociga Cię coś nieznanego?-spytał Bellatriks.
Liwilla spojrzała na Jamesa z usmiechem:- Mnie interesuje.....
Alex usmiechnał się i rozłożył ręce:- Gabriel, Abraxasie, co powiecie? Nie możemy się przekomarzać, jesteśmy jedną Radą.......Trzeba coś zadecydowac....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:46, 06 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Gabriel zacisnął usta
- no proszę proszę..uczymy się opanowywać gniew tak? - Bellatriks spojrzała na niego niewinnie - Eve masz szczęście..pan i władca ma dobry dzień.. - spojrzała na dziewczynę
- bądź...tak...łaskawa...i wróć do domu...kobieto..póki trzymam jeszcze nerwy na wodzy..- warknął
- dobra dobra..- Bella uniosła ręce w geście poddania i odeszła nucąc coś, czego słowa znał Gabriel i wyglądał na jeszcze bardziej wkurzonego
- tato..- Eve stanęła przy Alexie - pożyczysz mi na naprawę auta?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:01, 06 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Alex spojrzał na nia:- A nie masz już ani grosza swoich pieniędzy?--spytał przekornie, a gdy widział, ze córka jest bez grosza, usmiechnał sie:- W porzadku..... nie ma sprawy......ale na naprawe auta... Gabriela masz teraz od ciuchów...-zasmiał się.
Victor odparł:- Eve, jesteś dorosła......
Alex uciszył syna:- Fakt... ale raz jej moge pomóc...... każdy czasem sobie w życiu nie radzi. Wazne, że ktoś inny Cię w tym wspiera.....
James wywrócił oczami i westchnnał:- Kontynuując.... Abraxasie, co sądzisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:07, 06 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
- przecież nie pracuję ciołku..- syknęła do Victora. Uniosła dumnie głowę i ruszyła za Bellą
Gabriel zdążył się już w miarę uspokoić i spojrzał wyczekująco na głowę rady
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:17, 06 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Abraxas po dłuższej chwili milczenia odezwał sie:- Póki co... proponuje zachować anonimowość..... czekamy, az rozwinie się sytuacja..... wyjdziemy do ludzi, gdy będziemy pewni, ze nie ma kolejnej wojny....
James westchnał:- Musze sie nie zgodzić Abraxasie. Ryzyko trzeba podejmować. Nawet z kobieta czasem musisz podjąć ryzyko, wiedząc, jaka ona jest.....-zastukał palcami w blat stołu:- Tymczasem nie wiemy, jak rozwinie się sytuacja, ale decyzję musimy podjąć juz teraz....
Alex odparł:- jestem za Abraxasem.... dajmy szansę.......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|