www.starozytnyhogwart.fora.pl

Jason Howlett

James złapał ja za noge i pociągnął do siebie. Przytrzymał ją i powiedział:-Bella.. ochłoń trochę..-pogłaskał ja po włosach.-Prosze...-po czym wział trochę sniegu i natarł jej policzki lekko.

Bellatriks Lestrange

- co Ty wyrabaisz do.. - eh. -sypneła go garścią śniegu - przestań natychmiast!!! - krzyknęła znów slepo go okładając

Jason Howlett

-To Ty się uspokój, i raz w życiu.. bądź ze mną kompletrnie szczera... Bella.. powiedz mi, czy coś czułaś do mnie... powiedz..

Bellatriks Lestrange

- puść mnie... - syknęła i kopnęła go kolanem w brzuch. Wstała szybko i rozejrzała się za różdżką. Gdy ją zlokalizowała odrazu rzuciła się w tamtym kierunku

Jason Howlett

James złapał ją i przyciągnął do siebie. Rzucił się i złapał jej różdzkę. Podciął ją i runął na nia, obsypując wszystko dookoła śniegiem. Po chwili spojrzał na jej osniezoną twarz i odparł:- Bardzo dobre, ale czegoś brakuje..-nachylił się i musnał jej usta:-tego... żebyś teraz siebie widziała..-usmiehcnał się.

Bellatriks Lestrange

- złaź...ze mnie...albo przestanę być miła.. - warkneła pod nosem

Jason Howlett

James odparł:-Nie ma mowy...-i pocałował ją lekko w policzek. Uśmiehcnał się i rzekł:- Bella... no prosze cie..-przygniótł ją nieco mocniej, a jego oczy były srebrne.

Bellatriks Lestrange

- mam zacząć wołać pomocy?? - syknęła podciągając lewy rękaw szaty i znów rozglądając się za różdżką - nic Ci nie powiem..odczep się... - wysunęła się spod niego i ruszyłą na czworkaach po różdżkę

Jason Howlett

James szybko złapał różdżkę i schował ją. Rzucił się na Bellatriks. Przyparł ją do śniegu i odparł:-Bella...masz być szczera.. albo zacznę Cię całowac..

Bellatriks Lestrange

Bella spojrzała na niego wściekła, skrzyżowała ręce na piersich i odwróciła od niego głowę.

Jason Howlett

James usmiehcnał się:-Kara pierwsza..-obrócił jej głowę siłą do siebie i musnał usta.:-Nadal myslisz, ze tego nie zrobię? Będziesz grzecxna choć raz?

Bellatriks Lestrange

- odwal się.. - warkneła i odsunęła jego rękę od siebie

Jason Howlett

James spojrzał na nia i odparł:-Bella...-pokręcił głowa i pocałował ją tym razem, tylko delikatnie. Odsunał głowe i spojrzłą na nią z wyższością:-I kto tu jest góra?

Bellatriks Lestrange

Bellatriks znów odwróciła głowę - zrób to jeszcze raz...a będzi eto ostatnie nasze spotkanie i pożałujesz tego..

Jason Howlett

James pocałował ja w policzek, niezauważalnie i odsunął się. Puścił ją. Odszedł pare metrów i patrzył na nią zdyszany i smutny:- jednak masz mnie gdzieś...