 |
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:11, 14 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Jason wstał i zachwiał się przez moment, po czym opadł na fotel:- Byliśmy w Dreyar Castle... Łamaliśmy zabezpieczenia..... I trafiliśmy na dwa Golemy.. Ale znamy miejsce Ich przetrzymywania.... Możemy Ich odbić...-mówił coraz ciszej. Przetarł sobie oczy i odetchnął głęboko. To była tylko odrobina ulgi, ale czuł się lżejszy. Silniejszy. Czuł, ze mogą to wygrać. Tylko.....
Howlett otworzył zmęczone oczy i skierował ich spojrzenie na swoją żonę. Tak bardzo mu jej brakowało. Czuł się bezradny tylko gdy chodziło o Nią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:16, 14 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
- musisz odpocząć..- zarządziła Howlett - Elizabeth zaniesiesz małego do łóżka ?..oczy już same mu się zamykają..- westchnęła. Faktycznie, Cygnus ciągle przymykał oczy i zaraz się budził
- no pewnie..chodź młody..- dziewczyna uśmiechnęła się do braciszka. Chwyciła go w obięcia i ruszyła na górę
- Tyberius już pora spać..
- ale mamo..szachy...
- możesz sobie w nie pograć ze Scorpiusem i Natem w waszym tymczasowym pokoju..- odparła do syna
Chłopiec chcąc nie chcąc zebrał wszystkie swoje szpargały i ruszył za siostrą
- dobranoc..- zwrócił się do rodziców i już go nie było
- cóż..myślałam, że dzisiaj znów zasnę w pustym łóżku..a tu proszę..niespodzianka..- odparła nieco złośliwie po czym przyjrzała się mężowi - poczekaj..pójdę na górę po parę eliksirów i doprowadzę Cię do porządku..- dodała dopijając kawę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:19, 14 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Jason zakrztusił się i uśmiechnął:- Domyślam się, że nie jesteś zachwycona taką niespodzianką...-próbował silić się na złosliwośc, ale gdy tylko na Nią patrzył, nie potrafił. Podniósł się:- Prysznic załatwi sprawę... Jestem tylko trochę...zmęczony. To wszystko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:23, 14 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Scarlett lekko pchnęła go z powrotem na fotel. Posłała mu spojrzenie mówiące "rób co mówię" po czym poszła na górę.
Wróciła po kilku minutach ze szklanką, w której znajdowała się już gotowa mikstura. Wręczyła ją mężowi, po czym usiadła na przeciwko niego i spojrzała wyczekująco.
- no..na co czekasz..pij..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:26, 14 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Jason przyjrzał się jej i odparł:- Dziękuję.....
Wypił duszkiem eliksir i poczuł przyjemne uczucie. Jakby każdy cal mięśni znów tętnił życiem. Otworzył szeroko oczy i poczuł się tak, jakby dopiero, co wstał. pełen energii.
Odłożył szklankę zadowolony. Humor wrócił wraz z siłąmi. Ale nie aki, jak kiedyś.
Spojrzał w oczy Scarlett:- Scarlett... Ja...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:30, 14 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
- pamiętam,że muszę zachować siły na walkę..- dokończyła za niego wpatrując się w niego wymownie - chcę odzyskać syna z powrotem..- dodała krzyżując ramiona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:37, 14 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Jason odparł:- Wiem.... Ja będe z Nim walczył. Ty musisz skupić się na wsparciu. Ja przyprowadze syna do domu z powrotem. -oświadcyzł twardo, kłądąc rękę na jej przegubach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:40, 14 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
- będziesz walczył z naszym synem ?! - spojrzała na niego oburzona i podniosła się od razu - nie zgadzam się na to..- odparła od razu - na pewno może zrobić to ktoś inny..nie patrz tak na mnie...jutro pójdę z Tobą na to zebranie i powiem wszystkim co myślę o tej ich strategi..- odparła rozeźlona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:45, 14 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Jason spojrzał na Nią:- Nasz syn jest wysoce utalentowany, a ja nie zamierzam Go zabić!-wstał poirytowany:- Kto ma to zrobić? Vlad? Valerian? Ja jestem w stanie GO zablokowac i związać, zminimalizować jakiekolwiek rany.... A On nie będzie się powstrzymywał. Zapominasz chyba, zę jestem najlepszy w pieczętowaniu i w zaklęciach, które mają za zadanie osłabić, unieruchomić przeciwnika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:52, 14 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
- ale co to za pomysły w ogóle by dziecko stawało do walki z rodzicem..to jest chore !
- to konieczne...- odparł Valerian wychodząc z cienia
- Ty się nie odzywaj..nie masz dzieci ! - odparła kobieta zbliżając się do wampira - jak możesz w ogóle wypowiadać się w tej sprawie..?!
- własnie dlatego, że nie mam dzieci mogę podejść do sprawy trzeźwo..po za tym..nie zapominaj, że jest tam moja siostra, kuzynka i Rose..mi również nie podobają się ich wszystkie decyzje, ale nie mam doświadczenia w walce z Wendigo dlatego przyjmuje wszystko z pokorą..Tobie radzę to samo..- odparł kiedy stała już przed nim.
Scarlett chciała coś powiedzieć, ale właściwie nie wiedziała co. Spojrzała na niego rozżalona i odwróciła czując jak do jej oczu napływają łzy
- formuły zaklęć o które prosiłeś..- Valerian minął ją nieco oschle, wręczył Jasonowi zwoje pergaminów i już go nie było
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 0:00, 15 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Jason westchnał i podziękował Valerianowi, po czym podszedł do Scarlett. Stanął za Nią i przytulił Ją do siebie:- Nie zrobię Mu większej rkzywdy... Ale muszę z Nim walczyć. To najlepsza droga..... Przykro mi....-powiedział czując palące Mu policzki łzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn Płeć:
|
Wysłany: Wto 0:05, 15 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Scarlett nie wytrzymała. Odwróciła się do niego i wtuliła mocno mocząc mu ubranie łzamki
- ja po prostu..chcę żyć spokojnie...z całą moją rodziną...czy pragnę tak wiele ? - spytała wpatrując mu się w oczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 0:09, 15 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Jason pogłaskał Ja po włosach i otarł strużki łez:- Nie.... Nie, Kochanie... I przepraszam, ale to jedyne wyjście. Musze walczyć z własnym synem, jakkolwiek tego bym nie chciał...-powiedział, przymykajac oczy, z których też popłynęły dwie łzy. W końcu przyciągnął Ją do siebie i przytulił mocno:- Przebrniemy przez to. Razem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn Płeć:
|
Wysłany: Wto 0:12, 15 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
- ciągle musimy o coś walczyć..- szepnęła rozżalona - ja już dłużej tego nie zniosę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 0:16, 15 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
-Wiem o tym...-odparł Jason:- Ale musimy wytrzymać. Wszyscy razem...poprosił bardziej, spoglądajac jej w oczy:- Potrzebuję dzieci i Ciebie w swoim życiu. Inaczej to wszystko nie ma sensu, Scarlett.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|