www.starozytnyhogwart.fora.pl

Eliza Mullet

Nagle się do niego uśmiechneła łobuzersko-Pamiętasz tego Wiktora?Hm...jak by to ująć...chyba przy zmianie zrobiły się jakies komplikacje bo jestem taka...rozbawiona,na wszystko mam ochotę,chce zrobic cos szlonego...heh...no i jak ten mały się wkurzył na Martina za to ze jest z Sunivia poszłam za nim do jego dormitorium i zaczełam mu tam jakoś tłumaczyć...mały się we mnie bujnoł i chce ze mną chodzić...ja mu na to "Nie bo mam chłopaka"A tem mi z tym że jest wilkołakiem...wielkie mi halo...myślał że się przestrasze-zaśmiała się słodko

Tsu Black · Gość

-A powiedziałaś mu o tym że jesteś wampirzycą, ja prawie też? I że potrafię uszkodzić wilkołaka w transie?

Eliza Mullet

Powiedzałam że jestem wampirzycą...że potrafisz się zmienić w wilka...ale o ostatnim mi nie mówileś...-uśmiechneła się lekko wspieła się na palce i pocałowała go

Tsu Black · Gość

-Bo nie musiałem. -powiedział uśmiechając się. Zarzucił łuk na plecy. -Wiesz gdzie wybyła Suniv?

Eliza Mullet

Nie...teraz jest chyba z Martinem zajęta-popatrzyła się na niego znacząco

Tsu Black · Gość

-Wiem. Dziwię się czemu ty nie jesteś zajęta. -uśmiechnął się łobuzersko.

Eliza Mullet

Bo mój chłopak jakoś się dziwnie nie domyśla-wystawiła mu język i uśmiechneła się czarująco

Tsu Black · Gość

-Naprawdę? -zapytał z czarującym uśmiechem. Podszedł i pocałował ją. Oboje wtedy zniknęli.

Suniva Lestrange Howlett

---------------------------
Suniva pojawiła się na błoniach. Z wściekłości wbiła paznokcie wdrzewo - cholera.... - syknęła z bólu

Eliza Mullet

Co jest?-Nagle Eliza znalazła się znikąd uśmiechając się promiennie

Suniva Lestrange Howlett

- nic wesołku.. - odpowiedziała lekko się uśmiechając i pacząc na dłoń - złamałam paznokieć.....

Eliza Mullet

zaśmiała się-To trzeba było nie zapuszczać

Suniva Lestrange Howlett

- żartujesz...uwielbiam długie paznokcie....czeba było nie walić w drzewo...Martin się znowu wkurzył...znaczy pokłóciliśmy się...najpierw Cię bronił....potem stwierdził że na Ciebie nakrzyczy po tym jak nwrzeszczał na mnie aż w końcu i tak wyszła moja wina...teraz się do mnie nie odzywa...ale nic...jakoś się pogodzimy...a jak tam z Tsu...

Eliza Mullet

Uśmiechneła się lekko i westchneła-och ten Martin...co ja z nim mam....no i co ty z nim masz-uśmiechneła się-Ze mną i z Tsu jest jak najepiej...

Suniva Lestrange Howlett

- to odobrze...a może zawitam na waszym śłubie...?