www.starozytnyhogwart.fora.pl

Christoper Black

-Nie są zgodne z moimi przekonaniami. Ty możesz uznać inaczej, a jeśli nie, masz wystarczające umiejętności by nad tym zapanować. - odparł nie zatrzymując się, a kiedy zrobił kilka kroków zniknął, z nadzieją, że już nigdy tutaj nie wróci.

Tsu Black · Gość

-No cóż. -chłopak schował medalion i zniknął.

Suniva Lestrange Howlett

Suniva dobiegła do drzewa. Opadła na ziemie i zaczęła się jej rozpacz. Wyrywała ze złości trawe i rzucała nią do okoła.

Peter Full

Pit podszedł do niej i przez chwilę patrzył na nią

Suniva Lestrange Howlett

Suniva zdała sobie sprawę ze ktos ją obserwuje. Odwróciła się i zobaczyła Pita. Wpadła w furię. Zaczeła powoli podnościć się nad ziemię...a w jej oczach było wida człote iskry.

Peter Full

- A Tobie co znowu?- zapytał przestraszony

Suniva Lestrange Howlett

Suniva wziosła się już na wysokość 12 matrów. W pewnej chwili krzyknęła i zaczeła spadac w dół.

Tsu Black · Gość

Tsu pojawił się pod nią. Spojrzał się w górę. -Uspokój się, nie warto. -powiedział.

Suniva Lestrange Howlett

Po chwili zawisła w powietrzu. Potem lekko opadła na ziemie.

Tsu Black · Gość

-Nie warto się denerwować na człowieka. -odpowiedział.

Suniva Lestrange Howlett

Wstała i powoli otworzyła oczy. Miała dwie możliwości albo zabić Pita albo wyrzyc się na czymś innym. Jednym ruchem reki przywołała szable i zaczeła się wyżywać na stojącym nieopodal drzewie.

Tsu Black · Gość

-Wczoraj to ja bym był na miejscu ów drzewa. A dzisiaj opanował się żeby zaatakować Pita.-pomyślał spokojny.

Suniva Lestrange Howlett

Suniva uspokoiła się i usiadła po drzewem wbijając szable w trawę. Złość ustąpiła smutkowi.

Tsu Black · Gość

Tsu podszedł bliżej u siadł na przeciwko niej. -Nie smuć się. jeśli to przez niego to tym bardziej.

Suniva Lestrange Howlett

- nie smuce się...myslę tylko..poprostu zrobiłam błąd.....gdybym nie zaprzyjaźniła sie z wami zostałabym sobą...a teraz jestem tylko słodką arystokratką która beczy o byle co.....czas więc z tym skończyć