www.starozytnyhogwart.fora.pl

Liliana Malfoy

-Nie wydaje, czuję to przecież.

Peter Full

- To chyba moje ciało i moje receptory czuciowe..... - uśmiechnął się

Liliana Malfoy

-No, ale drżysz.-Podciągnęła nogi.

Peter Full

- Wydaje ci się......- powiedział z lekkim uśmiechem.- A Tobie jest ciepło?- zapytał

Liliana Malfoy

-Może być, grzejesz mnie.-Odwzajemniła uśmiech.

Peter Full

- To się cieszę..... Jakby Ci było zimno to powiedz, to coś wymyślimy......

Liliana Malfoy

-Spoko. Fajnie tu.-Uniosła głowę.

Peter Full

- Nom, nawet...- uśmiechnął się- Ładny widok..... - wskazał na jezioro

Liliana Malfoy

-Tak. Jeszzce ładniej niż w Ciebie w WP.

Peter Full

- Nom..... - zamyślił się

Liliana Malfoy

Liliana nie przerywała milczenia. Oparła głowę o pień i wpatrzała się w dal.

Peter Full

- Może się czegoś napijemy na rozgrzewkę?- zapytał przywołując dwie ogniste

Liliana Malfoy

-Chętnie.-Wzięła od niego butelkę.

Peter Full

Pit uśmiechnął się i wypił troszkę ze swojej butelki..... - Nie martw się, bez eliksirów..... Chyba.- zaśmiał się

Liliana Malfoy

-Jeśli to nie trucizny, to nie ma problemu.-Upiła łyk.