|
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lavinia van Datt
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sycylia Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:08, 31 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
-Nie, dzisiaj przyjechałam.- odpowiedziała. -Domyślam się w jakiej sprawie Suniva chce ze mną rozmawiać, ale może mnie jakoś naprowadzisz?- oparła się o drzewo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Arion Caladion Vilerui
Gość
|
Wysłany: Sob 19:11, 31 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
- skoro się domyślasz to po co mam Cię naprowadzać.. a teraz... - wyciągnął do niej rękę - udamy się na audiencję.. - odpowiedział rozbawiony
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lavinia van Datt
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sycylia Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:12, 31 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się nieznacznie po czym podała mu rękę.
-Obym wytrwała do świtu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arion Caladion Vilerui
Gość
|
Wysłany: Sob 19:14, 31 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
- jak nie to będziemy Cię opłakiwać.. - uśmiechnął się tajemniczo przyciągnął ją do siebie i deportował się z błoni
|
|
Powrót do góry |
|
|
Allison Williams
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 1344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:17, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
___________
Sonny przyszła powoli na błonia z gitarą w ręką. Usiadła na ławce i zagrała kawałek, po czym dodała swój głos, który był wyjątkowo cichy.
- I've been living with a shadow overhead,
I've been sleeping with a cloud above my bed,
I've been lonely for so long,
Trapped in the past,
I just can't seem to move on! - powtarzała, to coraz pewniej, lecz nadal spokojnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lavinia van Datt
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sycylia Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:21, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Nagle tuż za nią pojawiła się Lavinia.
-Na Twoim miejscu nie spędzałabym samotnych wieczorów na błoniach..-szepnęła prosto do jej ucha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Allison Williams
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 1344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:22, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
- Przyszłam tylko na sekundę. Musiałam się przewietrzyć. Ale już idę. - powiedziała i zniknęła jej z oczu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lavinia van Datt
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sycylia Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:05, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się pod nosem po czym zniknęła w cieniu drzew.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eliza Mullet
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 10872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Marsylia Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:31, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
----------------
Eliza spacerowała sobie po błoniach.Miała na sobie wąskie czarne rurki,obcisłą bluzkę na ramiączkach w kolorze czerwony, na to skórzana kurtkę.Jak zwykle na nogach miała wysokie szpilki.Odgarnęła za siebie swoje długie platynowe włosy i usiadła pod drzewem i zaczęła się patrzeć przed siebie,gdy nagle...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evan Dołohow
Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 1411
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:34, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
z daleka mogła zobaczyć biegnącego chłopaka. Miał na sobie dres i kaptur miał zaciągnięty na głowę tak, że widział tylko niewielki obszar przed sobą. W końcu Evan obiecał sobie, że nie przestanie ćwiczyć nawet kiedy wróci do szkoły, więc jak tylko znalazł się w szkole skierował swoje kroki na błonia aby pobiegać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eliza Mullet
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 10872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Marsylia Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:38, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna kiedy zobaczyła go na początku nie rozpoznała chłopaka.Wybałuszyła po chwili oczy,wstała i szybko podbiegła do niego zagradzając mu drogę.Przyjrzała mu się uważnie swoimi dużymi granatowymi oczami,a kiedy rozpoznała,że to Evan,rzuciła się na niego-Wróciłeś!!-po chwili zaczęła go szturchać-Jak mogłeś mnie zostawić co?!Czy ty sobie wyobrażasz,jak ja się o Ciebie martwiłam?!Czy ty w ogóle masz serce człowieku?!Ja tu umierałam z ze strachu o ciebie!Listu mi nawet nie wysłałeś-mówiła szybko łamiącym się głosem.Nie mogła prawie w ogóle rozpoznać,że to był Evan-Łał...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evan Dołohow
Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 1411
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:41, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Przytulił dziewczynę, kiedy tylko zobaczył, że to Eliza. Westchnął słuchając w ciszy jej wywodu nie chcąc jej przerwać. W sumie miała rację, wyjechał bez pożegnania, nie zostawił nawet pół słowa, że wyjechał, nie napisał ani jednego listu.
- Też, za Tobą tęskniłem - powiedział patrząc na dziewczynę od góry do dołu - Nic się nie zmieniłaś. Wciąż ta sama Eliza. - powiedział z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:42, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Z cienia wychyneła wysoka postac. Po miesiacu spędzonym z dala nieco sie zmienił i postarzał, ale oczy błyszczały tak samo. W czarnym płaszczu siedział na drzewie strugajac flet w kształcie węża.:-No więc spotkanie...-usmiechnał sie do siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eliza Mullet
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 10872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Marsylia Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:44, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-No teraz to już jest obraza majestatu-Pomachała mu palcem przed nosem,po czym znowu się do niego przytuliła mocno-Tak bardzo tęskniłam za tobą...zostaniesz na dłużej prawda?Nie zostawisz mnie tak szybko..partnerze?-zaśmiała się cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evan Dołohow
Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 1411
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:46, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie, nie zostawię - zapewnił Elizę przytulając ją do siebie. Podniósł wzrok w górę i zobaczył jakąś postać w sumie głos wydawał mu się znajomy, jednak nie mógł rozpoznać kto to jest. Spojrzał zdezorientowany na Elizę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|