www.starozytnyhogwart.fora.pl

Agnes Evil

Evil miała czarne bikini i rozpuszczone czarne włosy które opadały jej do pasa.- Witaj Sunivo-

Suniva Lestrange Howlett

- tylko nie przecholuj z nim za bardzo...

Eliza Mullet

Wiem-śmieje się.Popatrzyła się na Evana-Co ty taki mało mówny?

Evan Morris

- Nie ma o czym gadać to nie gadam. - Proste i logiczne, czyż nie?

Agnes Evil

- Evan pasujesz na ministra magii- powiedzial;a smiejac sie

Eliza Mullet

Wywruciła oczami i odwruciła się do niego tyłem-Tak proste i logiczne.Nagle wstała,rozejrzała się po lesie i wskoczyła do wody

Agnes Evil

Suniva Lestrange Howlett

- jeju...on przerasta nawet mnie w okazywaniu swojej wredoty.. - powiedziała niby od niechcenia Suniv

Evan Morris

- Pasuje tam gdzie mnie przydzielili.

Eliza Mullet

Wzruszyła ramionami-W końcu ślizgon,a ty wredna aż tak bardzo nie jesteś

[od aut. ja spadam bo trzeba wyjść na polko Wesoly

)

Agnes Evil

-Może, ale jak byłam w innych szkołach ciagle dawali ni szlabany za pyskowanie-

Suniva Lestrange Howlett

- bo jestem wredna tylko dla tych którzy mnie wkurzają...ty moja droga nie mogłaś narazie tego doświadczyć - odpowiedziała siadając obok Elizy

Eliza Mullet

Na razie?-zaśmiała się-Wiem bo ja jestem fajna dla wszystkich więc nikt nic do mnie nie ma

Suniva Lestrange Howlett

Suniv zaśmiała sie i wciągnęła Elize pod wode..

Eliza Mullet

Na całe szczęście zdążyła złapać oddech.Otworzyła oczy i się uśmiechneła do Suniv

(od aut.
Zajączka pięknego,
dyngusa mokrego,
koszyczka pełnego,
śniadania smacznego,
pisanek kolorowych,
świąt wesołych i zdrowych,
palemki ozdobnej,
owieczki modnej.
Wesołych Świąt życzy:

Lizia)