www.starozytnyhogwart.fora.pl

Victor Howlett

-tak, chcę.. to stwierdzenie..-odpowiedział i zblizył się do jej twarzy.

Liliana Malfoy

Uśmiechnęła się delikatnie. Przybliżyła twarz.

Victor Howlett

Victor przysunał się i musnał ustami jej policzki. Po chwili wsunał język między jej wargi i zatopił ich w namiętnym pocałunku.

Liliana Malfoy

Oddała mu pocałunek. Na chwilę zapomniała o otaczającym ich świecie.

Victor Howlett

Victor przyciągnął ją do siebie i zacżeli się całowac.

Liliana Malfoy

Łapczywie całowała jego usta. Mocno objęła go ramionami, jakby bojąc się, że odejdzie.

Victor Howlett

Victor objał ją i w odpowiedzi jego pocałunki były jeszcze goretsze.

Liliana Malfoy

Zanurzyła ręce w jego włosy. Muskała cały czas jego usta.

Victor Howlett

Victor całował ją namietnie. Po chwili przechylili się i upadli na trawę. Tarzali się po niej całując.

Liliana Malfoy

Ostatecznie to ona leżała na nim całując go zapalczywie.

Victor Howlett

Victor oderwał sie od niej na chwilę:- I jak?

Liliana Malfoy

-Cudownie.-Uśmiechnęła się.-Jednak..-Przez jej twarz przemknął grymas.

Victor Howlett

-chris..-odpowiedział Victor.:-narobiłem Ci kłopotu... ale jeszcze trochę mozemy zapominać o świecie...

Liliana Malfoy

-Będę tego żałować.-Westchnęła.-Jednak znów przyssała się do jego ust.

Victor Howlett

Victor odsunał ją:-Skoro moje pocałunki są warte żałowania...