www.starozytnyhogwart.fora.pl

Suniva Lestrange Howlett

Zmrużyła niebezpiecznie oczy - pokazać Ci przemądrzałą?....

Albus Dumbledore

- Trochę więcej Szacunku do Dyrektorki Victorze... z Resztą wydawało mi się iż należysz do mojego domu, a to zachowanie pasuje raczej do ślizgonów...- Rzekł po czym dodał - Minus 10 Punktów dla Gryffindoru... więc jak, chcesz pozbyć się tej Blizny?

Suniva Lestrange Howlett

- oh przestań już z tymi punktami..myślisz że kogoś one obchodzą... ? - westchnęła - Victorze...idź do swojej komnaty i odpocznij..porozmawiamy jutro na spokojnie...

Victor Howlett

-Nie, dzieki, ta blizna to symbol, który zachowam..-odpowiedział.Spojrzał na Sunivę i powiedział:
-Pani profesor, prosze sie opanować....
Pokrecił głową i chrupneło mu coś w karku. Skwitował to westchnieniem ulgi i usiadł obok nich.

Suniva Lestrange Howlett

Suniva uniosła jedną brew - panie Howlett...proszę udać się do swojej komnaty.. - powtórzyłą jeszcze raz

Albus Dumbledore

Dumbledore zrobił wyczekującą minę do Victora.

Victor Howlett

Victor wstał i spojzrał na Suniv:
-Przepraszam... nie ma pani pojęcia... gdy osoba, która pani kocha, umiera, a potem druga tak samo...ludzie umierają wokół mnie... musze sie pozbierac do kupy....

Albus Dumbledore

- Nie zdajesz sobie sprawy z tego jak bardzo sie mylisz... - rzekł

Victor Howlett

-Jesli się mylę, to powinniście wiedzieć... że potrzebuję czasu....

Suniva Lestrange Howlett

- jak możesz tak mówić... - spytała zszokowana. Cały czas gnębiło ją to że będzie żyła wiecznie. Że w końcu każda osoba którą pokocha umrze. Będzie patrzyła na jej cierpienia, choroby, starość i śmierć. Odwróciła się od nich i ruszyła w stronę lasu

Victor Howlett

Victor pojawił sie przed nia i powiedział:
-Pani profesor, przepraszam... zreszta i tak na razie musze się gdzieś zaszyć...-odpowiedział i pobiegł daleko.

Suniva Lestrange Howlett

Sunuiva westchnęła głęboko i przystanęła.

Victor Howlett

Victor zatrzymał sie i odwrócił patrząc na zamek i na nauczycieli. Westchnał i nałożył maske i kaptur.

Albus Dumbledore

Albus westchnął. - Usiądziesz ze mną czy może chcesz się przejść? - zapytał miło.

Suniva Lestrange Howlett

Suniva odwróciła się do Albusa i wzruszyła ramionami w geście bezsilności.