|
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:58, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
-Moi już wrócili. Koło gwiazdki.-Delikatnie się uśmiechnęła.-Większość osob przebywających w Hogwarcie to sieroty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 19:24, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
-Jakie to dziwne- skomentowałam.- Dlaczego tak jest?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eliza Mullet
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 10872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Marsylia Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:27, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Hmm...pewnie dlatego że ich rodzice oddawali swoje życie za dobro...a czarny pan i jego słudzy zabijają takich ludzi-westchnęła.Siedziała na huśtawce i się na nią patrzyła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 19:36, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
-O! Od kiedy tu jesteś?- zapytałam, bo jej nie zauważyłam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:07, 12 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
-I nam to sprawia radość.-Popatrzyła pusto przed siebie.-Kiedyś chciałam odejść, wiesz Elizo?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eliza Mullet
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 10872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Marsylia Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:32, 12 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Tak?-zdziwiła się-To czemu nie odeszłaś?Wam to sprawia radość-powiedziała z kpiną w głosie,ale potem znowu przybrała miły ton głosu.Nie miała nic do Liliany,więc się do niej lekko uśmiechnęła,a potem do Louis-Ach...właśnie przed chwilą...staram się nie zwracać na siebie uwagi-uśmiechnęła się tajemniczo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:15, 12 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
-Bałam się odejść.-Na chwilę jej twarz zmieniła wyraz, lecz zaraz potem znów się uśmiechała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eliza Mullet
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 10872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Marsylia Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:24, 12 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Yhm...jak widać...chyba nadal się boisz-westchnęła cicho
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:36, 12 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
-Teraz to już mi obojętne.-Wtedy bałam sie o rodziców. A teraz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eliza Mullet
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 10872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Marsylia Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:10, 12 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Teraz już nie masz o kogo?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:14, 12 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
-W sumie nie mam. Oni wrócili i nadal służą Voldemortowi. Więc gdybym odeszła straciłabym rodziców.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eliza Mullet
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 10872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Marsylia Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:17, 12 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
No więc nie rób tego-popatrzyła sie na nią
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:19, 12 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
-Szkoda mi rodziny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eliza Mullet
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 10872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Marsylia Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:21, 12 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
No cóż...masz wybór...musisz mu służyć-popatrzyła się w niebo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 17:14, 12 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Louis obserwowała je w milczeniu. Nie wiedziała co powiedzieć, więc nic nie mówiła. Zajęła się swoimi sprawami: tym, że musi napisać list do ciotki, pozbyć się tego głupiego uczucia, odrobić lekcje, dokończyć pakowanie... No właśnie, chyba pora już iść. Wstała i starała się opuścić plac zabaw, nie zwracając na siebie niczyjej uwagi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|