www.starozytnyhogwart.fora.pl

Tsu Black · Gość

-A to się ciesze. -znowu pociągnął łyk. -A pani czemu się tak patrzy? -zwrócił się do p.Vallar.
(Ja też mam problemy. ;()

Dita Hudgens

-Dziwna jest dzis jest- szepnęła do Tsu kompletnie już wstawiona dyrektorka- Serene widziałeś?

Liliana Malfoy

-Pit?!-Wrzasnęła do Puchona.-Chciałeś pogadać?

Tsu Black · Gość

-Jakoś ostatnio jej nie widziałem. Ale na pewno się zjawi. -zapewnił panią dyrektor spokojnie.

Peter Full

Już nic, baw się dobrze.- powiedział do Lily i się oddalił

Dita Hudgens

-Ty słyszałeś-szepnęła do Tsu- że ta Bellatriks... śmierciożerca Czarnego Pana... co osadzili ją w Azkabanie po ostatnim najściu na Ho..Hogwart. Uciekła. Kapujesz Tsu,uciekła! I oni... To jest Ministerstwo... Chce zwołać tu dementorów... Ale ja im nie pozwole, oo niedoczekanie ich!-machnęła ręką w panicznym geście i oblała się ognistą whisky

Liliana Malfoy

-Pani profesor?-Podeszła do nich Liliana.-Ale jest pani pewna, że dementorzy nie powinni pilnować zamku?

Dita Hudgens

-Niee. Sama potrafie upilnować tą szkołę-powiedziała niezbyt pewnym głosem- A Ty chcesz młoda damo aby jakieś potwory błądziły po tej szkole...? To już kompletnie popsuło by atmosfere. -.- Swoją drogą gdzie jest ten Dumbledore. Doskonale spełnia obowiązki vice dyrektora, nie ma co. Zaginął czy jak? Widac z Goską spędza czas, bo jej też nie ma- zasmiała się upuszczając butelke

Liliana Malfoy

-Ależ oczywiście, że nie.-Pokręciła głową.-Chce Pani jeszcze Ognistej?

Dita Hudgens

-Poprosze-odpowiedziała i wzięła butelke od dziewczyny. -Taak. Ciekawe w sumie kiedy ta nasza redakcja sie ujawni. Ten świrnięty ryj czy jakoś tak. Dobrze są poinformowani, lecz niewiedzą wszystkiego -zasmiała się

Liliana Malfoy

-Ale wiedzą całkiem sporo. Niech Pani uważa, może właśnie ktoś coś podsłuchuje?-Rozejrzała się.

Dita Hudgens

-Na moje to mają raczej szpiclów w Hogwarcie... Raczej nie są animagami. Ale taak. ściany mają uszy. A raczej drzewa- zaśmiała się- Och niee, jeszcze ten turniej jutro. Trzeba sprowadzić Hagrida, i Duszka. Ojj-zachwiała się

Liliana Malfoy

-Niech Pani uważa.-Złapała ją w porę.

Dita Hudgens

-Och, dziękuje młoda damo. Tyle roboty z tym turniejem, a Dumbledore nawet nie raczy pomóc. Dobrze, że to już ostatnie zadane, bo nie wytrzymałabym. Jeszcze Mi...Ministerstwo sie czepia...

Gosia Rak

Witam wszystkich- powiedziała Gosia, która pojawiła się jakby z niką- Przepraszam za spóźnienie, ale coś mie zatrzymało.....- rozejrzała się po ludziach. jej wzrok zatrzymał się na dyrektorce- Widzę, że macie tu dość przyjemną atmosferę...- uśmiechnęła się