|
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Diana Bellatrix Malfoy
Gość
|
Wysłany: Nie 13:56, 09 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Na pewno cos znajdziemy w szafach, a jak nie to trzeba iść na zakupy -Powiedziała z błyskiem w oku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Emily Black
Prefekt Krukonów
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 4130
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:57, 09 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Uwielbiam to... - wyszczerzyła zęby. - Na ulicy Paryża jest mnóstwo butików z gdzie można się obkupić na każdą okazje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diana Bellatrix Malfoy
Gość
|
Wysłany: Nie 13:59, 09 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Diana uśmiechnęła sie szerzej na myśl o zakupach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emily Black
Prefekt Krukonów
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 4130
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:01, 09 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Hmm... Jesteś pewna, że w swojej szafie wygrzebiesz coś na impreze... Bo ja nie... - powiedziała udając zmartwioną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diana Bellatrix Malfoy
Gość
|
Wysłany: Nie 14:03, 09 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Ostatnio ją przeglądałam i nie miałem nawet w co się ubrać na codzień, nie wspominając o imprezie - zrobiła smutna minę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emily Black
Prefekt Krukonów
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 4130
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:03, 09 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Chyba jednak przydadzą się te zakupy... - westchnęła i spojrzała na nią wyczekująco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diana Bellatrix Malfoy
Gość
|
Wysłany: Nie 14:06, 09 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Diana zadowolona klasęła w dłonie - Prowadź - zaśmiała się
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emily Black
Prefekt Krukonów
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 4130
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:08, 09 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Chwyciła ją za rękę i pociagnęła do wyjścia. Dziewczyny udały się na ulice Paryża.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carmen Marlow
Gość
|
Wysłany: Sob 14:14, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Carmen szybko wbiegała po schodach na górę - miałam wysłać list jak tylko przybędę do szkoły - mruczała pod nosem. Potknęła się o schodek i spadła w dół. - Ałłł - syknęła i zaczęła masować obolałe części ciała, rozejrzała się za listem który wypadł jej jak spadała - Nigdy chyba się nie zmienię - jęknęła i ujrzała cień należący do...
Ostatnio zmieniony przez Carmen Marlow dnia Sob 14:15, 29 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:16, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Liliany...
-Ostrożnie.-Pomogła jej wstać.-Twój list?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carmen Marlow
Gość
|
Wysłany: Sob 14:19, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Dzięki - powiedziała nieśmiało biorąc od niej kopertę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:20, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
-Jestem Liliana Riddle. Prefekt naczelny.-Przedstawiła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carmen Marlow
Gość
|
Wysłany: Sob 14:22, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Carmen Marlow, dopiero przybyłam i obiecałam wysłać list do rodziców - zaczęła się tłumaczyć ze swojej obecności tutaj.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:23, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
-Jasne. Ja też muszę coś wysłać.-W dłoni trzymała średniej wielkości pakunek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carmen Marlow
Gość
|
Wysłany: Sob 14:25, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ostrożniej zaczęła wchodzić po schodach, nie chciała znowu spaść - Wiesz, ja ciągle jestem niezdarna. Dzień bez ośmieszenia się przed innymi jest chyba niemożliwy - spuściła wzrok.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|