www.starozytnyhogwart.fora.pl

Liliana Malfoy

-Tak.-Przytaknęła.-Bardzo dużo.

Kiara Riddle

- Ooo.. - uśmiechnęła się. - Może mi o tym opowiesz ? - spytała bardziej prosząc zaciekawiona.

Liliana Malfoy

-Tak na prawdę nie ma co opowiadać. Zmiany są subtelne, aczkolwiek niekiedy dotkilwe.

Kiara Riddle

- Zawsze mówisz to samo. - uśmiechnęła się.

Liliana Malfoy

-Ciąża nie jest, aż takim ciekawym tematem, a moje problemy w małżeństwie tym bardziej.

Kiara Riddle

- Ciąża to chyba najciekawszy temat... - uśmiechnęła się. - Bo co może być lepszego od ciąży ?

Liliana Malfoy

-Ciąża była by najwspanialsza, gdyby mój mąż chodź trochę się mną interesował.

Kiara Riddle

- Jak to ? - zdziwiła się.

Liliana Malfoy

-Tak to.-Prychnęła.-Przepraszam, po prostu denerwuje mnie to jego ciągłe znikanie.

Kiara Riddle

- Nie powinnaś się teraz denerwować.. - powiedziała z troską w głosie. - Może ma jakiś ważny powód aby tak ciągle znikać.. Ale to się pewnie niedługo zmieni.

Liliana Malfoy

-On miesiąc temu miał przestać tak znikać.-Westchnęła.

Kiara Riddle

- Daj mu trochę czasu.. Nie można od tak przestać robić to co się lubi.. - westchnęła. Nie lubiła usprawiedliwiać innych, ale chciała trochę uspokoić Liliane. - Zobaczysz, wszystko się jakoś ułoży.

Liliana Malfoy

-Uważasz, że dwa miesiące to wystarczający czas? Czy może dołożyć mu jeszcze miesiąć?

Kiara Riddle

- Daj mu jeszcze tydzień, dwa.. Albo poprostu z nim porozmawiaj na spokojnie.

Liliana Malfoy

-I tak nie mam zbyt dużego wyboru.-Odparła.