www.starozytnyhogwart.fora.pl

Gość

-A ja wręcz przeciwnie....słońce.-Powiedział zajadliwie.-Tęskniłaś?

Liliana Malfoy

-Za Tobą? Nigdy..-Prychnęła.

Gość

Podszedł do niej z kpiącym uśmiechem na twarzy.-Widzę, że bardzo.

Liliana Malfoy

-Nie zbliżaj się do mnie.-Syknęła. Celowała w jego pierś różdżką.

Gość

-Ej...nie tak ostro.-Uniósł ręcę w geście obrony. Po czym roześmiał się.

Liliana Malfoy

-Jesteś żałosny.-Stwierdziła. Obróciła się na pięcie i zaczęła iść z kierunku ZL.

Gość

-No co Ty nie powiesz?-Złapał ją za rękę.-A Ty niby jaka jesteś?

Arion Caladion Vilerui · Gość

Nagle kilka rzeczy wydarzyły się bardzo szybko. Nogi pod chłopakiem ugieły się przez co puścił rękę Liliany . Odrzucio go na kilka metrów, specjalnie upadł jednak na miękie kępy trawy. Obok Liliany stał Arion i przyglądał się chłopakowi swoimi czerwonymi oczyma uśmiechając się wampirzo - nie przystoi tak się zachowywać wobec kobiet panie...Rosier... - dodał po chwili

Gość

-Nie wtrącaj się.-Warknął.-To sprawa między nami.

Arion Caladion Vilerui · Gość

- spadaj chłopcze póki nie stwierdze że był byś idealną przystawką na zakończenie tego cudownego dnia.. - wbił drapieżne spojrzenie w jego oczy

Liliana Malfoy

Patrzyła na Alexa z odrazą w oczach. Nie wiedziała nawet o co jemu chodzi. Może raczej nie pamiętała.

Arion Caladion Vilerui · Gość

- a Ty uważaj gdzie i o której wychodzisz.. - syknął na nią i ruszył powoli do zamku

Liliana Malfoy

-Poradziłabym sobie.-Prychnęła.

Arion Caladion Vilerui · Gość

- dobrze...następnym razem jak ktoś będzie chciał zrobić Ci cokolwiek..nie kiwnę nawet palcem..ale później nie przybiegaj do mnie i do Elizy z płaczem.. - mówił wciąż odwrócony do nie plecami

Liliana Malfoy

-Nie mam zamiaru.-Odparła.-Ale dziękuje za poświęcenie.