|
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eliza Mullet
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 10872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Marsylia Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:36, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Eeee...no nie wiem,albo z Martinem,albo w swojej komnacie-zdziwiła się ze tak szybko biega
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Arion Caladion Vilerui
Gość
|
Wysłany: Wto 16:39, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- to ktoś bliski dla niej?.. - spytał wyciągając zza siebie srebrny nóż i obracajac go miedzy palcami. Zaśmiał się - z tegoc o wiem..miałaś mówić wszytskim którzy jej szukali że jest na polowaniu.. - powiedział pacząc jej w oczy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eliza Mullet
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 10872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Marsylia Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:42, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Wstała nagle.Rzeczywiście tak było.Odruchowo odsunęła się o parę kroków do tyłu-a ty skąd to wiesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arion Caladion Vilerui
Gość
|
Wysłany: Wto 16:47, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- musisz się jeszcze wiele nauczyć...jeśli twoja starsza...bardziej doświadczona siostra mówi Ci coś...trzeba słuchać. - nagle pojawiło się pary mężczyzn w brązowych pelerynach. Byli niczym śmierciozercy - rozstawić się po lesie i w okół zamku- jestem jej strażą....Aramir ..mój brat pilnuje jej 24h na dobe...zabiła wilkołaka...teraz jest w niebezpieczeństwie.. - westchnął - wybacz mi te przedstawienia..czasmi lepiej jest nie móić wsyztskiego...czego przed chwilą dowiodłaś..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eliza Mullet
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 10872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Marsylia Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:53, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Podtrzymała się drzewa żeby nie paść na kolana.Na kilka sekund na jej twarzy można było zobaczyć szok,ale potem znowu się uspokoiła-a więc to tak...-popatrzyła się po chwili na niego,a potem na sztylet w jego ręku,a potem znowu na niego-Czemu mi nic nie powiedzieliście...i wypraszam sobie...jestem tylko o rok młodsza od was,a i mam na imię Eliza i nie przekręcaj mojego imienia-ostrzegała go na wstępie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arion Caladion Vilerui
Gość
|
Wysłany: Wto 16:56, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- nic nie przekręciłem..może i jesteś o rok młodsza jedynie..ale mało wiesz o życiu...zachowuj się bardziej dojrzale a może nie powiem Suniv że ją wydałaś.. - odwrócił się i ruszył w stronę zamku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eliza Mullet
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 10872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Marsylia Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:58, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
O niee...chwila-zjawiła się za nim i chwyciła go mocno za ramię-Nie będziesz mi mówił jaka ja jestem nie znając mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martin Merson
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 2738
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:09, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Sory że się wtrącam,ale..-delikatnie zdjął rękę dziewczyny z jego ramienia-Arion...nie mów jej jaka jest,a po za tym Eliza nikogo nie wydała...Suniv dobrze wie że polowanie jest pod koniec miesiąca,a samemu nikt się prawie nie wybiera,a po za tym to powiedziała jej to wczoraj a nie dzisiaj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eliza Mullet
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 10872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Marsylia Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:13, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Westchnęła-Jesteś taki sam jak inni z resztą...nie pasowałeś mi coś z resztą-popatrzyła się na Ariona z wyrzutem,wyswobodziła swoją rękę z ręki Martina i poszła do zamku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martin Merson
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 2738
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:15, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
-Co ty jej zrobiłeś?-zdziwił się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arion Caladion Vilerui
Gość
|
Wysłany: Wto 18:28, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- hmm....zastanówmy się..powiedziałem jej prawde..jaka jest?. - spytał z ironią. chciał powiedzieć coś jeszcze ale..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja, Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:30, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Na błoniach pojawiła się Suniv. Kiedy ujrzała Ariona aż w niej zawrzało. Odrazu do niego podbiegła - a co ty tutaj robisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arion Caladion Vilerui
Gość
|
Wysłany: Wto 18:30, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Arion natychmiast klęknął na jedno kolano - czynię swoją powinność wobec Ciebie Pani..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja, Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:31, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- ile razy mam powtarzać...teraz macie słuchać rozkazów ojca Martina..on rozkazał wam zostać w zamku..wracaj tam.. - sykneła pacząc na Martina przepraszająco i poganiając Ariona jakby miała coś do ukrycia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arion Caladion Vilerui
Gość
|
Wysłany: Wto 18:32, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- nie zrobie tego.. - pwoiedział twardo - Ty jesteś naszą królową i Ciebie będziemy bronić...szczególnie teraz gdy te psy na Ciebie polują...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|