www.starozytnyhogwart.fora.pl

Liliana Malfoy

-No dalej.-Biegła kawałek przed chłopakiem. Mokre włosy lepiły się jej do twarzy.

Lucas Black

No zaczekaj...dopiero się rozgrzewam-powiedział za nią.Odgarnął lekko przydługawe włosy w czoła.Przyśpieszył i ją złapał.Wziął ją na ręce i dalej biegł-Haha...złapałem Cię

Liliana Malfoy

-Puszczaj.-Zaśmiała się.-Teraz to będzie remis.

Lucas Black

A tam...no jak chcesz-zatrzymał się na chwilę.Postawił ja na ziemi i znowu zaczął biec

Liliana Malfoy

Ona starała się go dogonić jednak chłopak był kawał przed nią.-Oszukiwałeś!-Krzyknęła śmiejąc się głośno.

Lucas Black

No wiesz..zamiast podziękować że jeszcze mówisz że oszukuję?-śmieje się.Przyspieszył jeszcze bardziej

Liliana Malfoy

Liliana także przyspieszyła, wkrótce zrównała się z Lucasem.-Chyba Cię doganiam. I dziękuję.-Usmiechnęła się przesadnie.

Lucas Black

Uch....-syknął i się zaśmiał.Wyminął drzewo i znowu przyspieszył

Liliana Malfoy

-zamęczysz mnie.-Uparcie starała się dotrzymac kroku chłopakowi.

Lucas Black

Trochę biegu ci nie zaszkodzi-odpowiedział.Nie czuł zmęczenia,bo był przyzwyczajony do biegania na długie dystanse

Liliana Malfoy

-A tak właściwie dokąd biegniemy?-Deszcz padał tak mocno, że wokół nich nic nie było widać.

Lucas Black

E no właśnie nie wiem-zwolnił trochę

Liliana Malfoy

-Ja nawet nie wiem gdzie jesteśmy.-Roześmiała się.

Lucas Black

Zaśmiał się.Po chwili stanął.rozejrzał się-Czy my jesteśmy na błoniach?

Liliana Malfoy

-Nie wiem gdzie jesteśmy.-Próbowała coś zobaczyć.-Gdzieś blisko jest chyba jakies jezioro, albo raczej rzeka.