www.starozytnyhogwart.fora.pl

Martin Merson

Chwycił się za gardło i udawał że się dusi,ale po chwili nie wytrzymał się się zaśmiał,a zamiast śmiechu było pełno bąbelek powietrznych"No i jak?"

Marlena Rakicka

"Dobry z ciebie aktor" Uśmiechnęła się"Tylko z ten śmiech zepsuł efekt." Teraz Marlena złapała się za gardło, ale ona nie udawała. Naprawdę się dusiła. Szybko wypłynęła na powierzchnię by złapać trochę powietrza. "Przepraszam" przesłała mu wracając "Ale ja jestem tylko człowiekiem"

Martin Merson

"Tak wiem i może lepiej będzie jak wypłyniemy na powierzchnię?"Zaproponował

Marlena Rakicka

"Mogę jeszcze trochę wytrzymać"uśmiechnęła się złośliwie"i muszę cię w końcu utopić" chwyciła go za rękę i pociągnęła na dno. Stali już na wilgotnym piasku

Martin Merson

Popatrzył się na nią ze zdziwieniem"Złotko...mówiłem Ci już że mnie się nie da udusić,bo moge oddychać pod wodą"Uśmiechnoł się lekko"A po za tym nie chce mi się być pod wodą

Marlena Rakicka

Marlena uśmiechnęła się"To brzmi, jakbyś chciał się poddać" Sama jednak miała na to ochotę więc popłynęła w górę

Martin Merson

Martin się zaśmiał.Wyszedł z wody i usiadł na kładce-Ty lepiej ubierz bluzę bo się przeziębisz

Marlena Rakicka

-a co, wampiry się nie przeziębiają?-spytała śmiejąc się. Pstryknęła palcami i już po chwili miała na sobie suche ubranie-fajna sztuczka- powiedziała sama do siebie. Spojrzała na Mata-podpatrzyłam u Sinivy

Martin Merson

Och...no tak to dlatego coś mi się zdawało że znam tę sztuczkę i...nie ja się nie przeziębię.Machnął ręką i miał na sobie inne spodnie.Wąskie czarne i w białe poziome paski.Nie miał na sobie koszuli,bo mu się nie chciało ubierać i wcale się tego nie krępował

Marlena Rakicka

Marlena roześmiała się-I tak kiedyś cię utopię-stwierdziła z uśmiechem-Ale najpierw muszę sobie skombinować skrzeloziele

Martin Merson

Spoko-zaśmiał się.Położyl się na trawie

Marlena Rakicka

Marlena położyła się koło niego wpatrując się w błękit nieba.-Tu jest tak pięknie-westchnęła

Martin Merson

Położył się koło niej.Najpierw się jej przyglądał,a potem niebu-Masz rację...całkiem ładnie

Benita Granger

Osiadła przy jeziorze i rozmyślała o całym tym miejscu.

Marlena Rakicka

Marlena usiadła-Matrin, możemy pogadać?