 |
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jasper Pole
Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:59, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Dzięki, El- powiedział.- Ale to chyba nic nie da. Ona zawsze dbała bardziej o innych niż o siebie. jej wuj, te wszystkie podkochujące się we mnie panny... No i moje życie, bo ona jest wampirzycą. To będzie dla niej ważniejsze, niż własne szczęście- uśmiechnął się boleśnie.- Nie rozumie, że to wszystko nieważne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Elyria Morgana la Fay
Gość
|
Wysłany: Sob 21:04, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- więc musicie wszystko sobie wyjaśnić...jak będzie czeba to pomogę..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jasper Pole
Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:08, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Dzięki. Naprawdę dzięki- szepnął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elyria Morgana la Fay
Gość
|
Wysłany: Sob 21:10, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- nie ma sprawy...to nic takiego..- uśmiechneła sie wstała i podała mu rękę
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jasper Pole
Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:20, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Też wstał i powoli poszedł w kierunku huśtawki. Usiadł na niej i zrobił miejsce dla El. Jego wzrok wciąż wędrował tam, gdzie zniknęła Ellis.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elyria Morgana la Fay
Gość
|
Wysłany: Sob 21:22, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna usiadła obok niego i lekko odbiłą się nogami tak że hustawka kołysała się lekko. Zwróciła jego twarz w swoją stronę - tak nic nie naprawisz....opowiedz mi o niej..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jasper Pole
Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:21, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Ell urodziła się w trzy miesiące po śmierci swojego ojca, który zginął, ratując życie mojej matce. To od niego otrzymałem imię. Matka Ellis natomiast zginęła zabita przez innego wampira, bo była człowiekiem, a Ell miała z Jasperem- wampirem. Posądzono ją o śmierć męża. Skomplikowana historia... Mała córka wampira zamieszkała zaś u wuja, który znienawidził ją z powodu ojca. Jaspera też nie mógł znieść, za rasę. Ellis wychowywała się więc, cierpiąc. Wtedy ja ją poznałem. Myślałem, że córka mojego imiennika będzie słodka jak miód. Mała, pucołowata dziewczynka budziła jednak niechęć. Nie umiała się z nikim zaprzyjaźnić. Tylko, że ja byłem uparty. Udało mi się znaleźć w tej dzieczynie ziarenko dobra i zburzyć skorupkę, którą stworzył wuj. Ellis była coraz piękniejsza... Gdy mieliśmy 10 lat była już naprawdę bardzo ładna. I wtedy ja ją opuściłem. Dzisiaj jest taka jak dawniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elyria Morgana la Fay
Gość
|
Wysłany: Nie 18:29, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- hm....ja nie znałam swojego ojca...znaczy miałam 3 lata jak widziałam go poraz ostatni....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jasper Pole
Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:41, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-A co się stało?- zapytał. Nadal nie spuszczał oczu z miejsca zniknięcia Ell.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elyria Morgana la Fay
Gość
|
Wysłany: Nie 18:45, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna westchneła i ruszyła do zamku.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja, Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:52, 05 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
------------------------------------------------------
Suniv usiadła na huśtawce i lekko obiła się od ziemi. Dziś było trochę chłodniej niż poprzedniego dnia jednak jej to nie przeszkaszało...przez drzewa przeswitywały promienie słońca. Suniv zamknęła oczy. Teraz było tylko słychać śpiew ptaków i cichutkie skrzypienie huśtawki. Nagle..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja, Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:43, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
-----------------------------------------------------------------------------
Suniva i Martin doszli do huśtawki. Rano było trochę chłodno. Liście drzew były wilgotne od rosy. Suniv usiadła na huśtawce i popaczyła się na Martina.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Martin Merson
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 2738
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:47, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Usiadł koło niej-Nigdy tu nie byłem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja, Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:49, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Suniv uśmiechneła się - ciesze się więc że to ja pierwsza mogłam Ci pokazać to miejsce....Martin mam do Ciebie jeszcze parę pytań..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Martin Merson
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 2738
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:54, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Wywrócił oczami.Nie lubił odpowiadać na pytania-No...dobrze,więc mów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|