www.starozytnyhogwart.fora.pl

Victoria Carrow · Gość

Spojrzała na Elizę.
-Witaj..-odpowiedziała. jej wzrok skierował się na wodę tryskającą z fontanny. Co jakiś czas zatrzymywała ręką poszczególne strumienie.

Eliza Mullet

Usiadła koło niej-No i jak tam Adrian?

Victoria Carrow · Gość

-Złapany. Czeka z niecierpliwością na wyrok..-powiedziała. -Czarny Pan wyjechał, więc musimy poczekać.-dodała.

Eliza Mullet

Mhm...czyli żyje-zaśmiała się-a co takiego zrobił?

Victoria Carrow · Gość

-No tak, żyje..-uśmiechnęła się lekko. -Uciekł Czarnemu Panu. To chyba największa zbrodnia.- stwierdziła.

Eliza Mullet

O tak...dla niego na pewno-zaśmiała się-Ciekawe czy czarny pan zechce nim ie pobawić?

Victoria Carrow · Gość

-Przyznam, że chciałabym się osobiście nim zająć...Tak jak jego rodzicami..-uśmiechnęła się na wspomnienie.

Eliza Mullet

Co jego rodzice mają tu do tego?

Victoria Carrow · Gość

-Ahh, bo Ty nic nie wiesz..-westchnęła. -Wpadłam na pomysł, by zwabić Chromińskiego za pomocą jego rodziców. Porwałyśmy ich z Lilianą i przyznam, że podczas czekania umiliłyśmy im trochę życie..

Eliza Mullet

Westchnęła-Dwa tyrany się dobrały-zaśmiała się cicho

Victoria Carrow · Gość

-Tyrany?- zrobiła niewinną minę. -Nie wiem o czym mówisz..-dodała lekko rozbawiona.

Eliza Mullet

O no nie wcale-szturchnęła ją lekko łokciem i ochlapała wodą

Victoria Carrow · Gość

Lekko się otrzepała.
-Tak sobie grasz?- spytała po czym mocno chlapnęła ją wodą.

Eliza Mullet

O ty!-pisnęła i wstała.Ochlapała ją znowu,ale mocniej

Victoria Carrow · Gość

Machnęła różdżką. W mgnieniu oka duży strumień wody z fontanny oblał Elizę.