 |
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:07, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Jason zacisnał rękę w pięśc:
-Nie powiesz mi, co jej sie stało...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Morfin Karkarow
Gość
|
Wysłany: Wto 23:10, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Wiem tylko że oberwała bardzo silnymi zaklęciami i po jej ranach można wnioskować że nie tylko - Spojrzał na niego uważnie - Wiem tyle co Ty, nie chciała nic powiedzieć. Sam widziałeś jej rany. Zrobiłem jej eliksir, mam nadzieję że wkrótce zacznie działać.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:17, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Jason zacisnał ręce z wściekłości. Ale i ze wstydu, zę znowu nie było go rpzy niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Morfin Karkarow
Gość
|
Wysłany: Wto 23:19, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na Jasona - Nie tylko Ty się martwisz o Scarlett - powiedział spokojnie, jego wyraz twarzy jak zawsze był obojętny a wzrok miał chłodny.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:21, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
-Kocham ja, jestem zły na siebie, ze mnie nie było...-odpowiedział zaciskając zęby.-Co Ty do niej czujesz?-spytał Morfina.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Morfin Karkarow
Gość
|
Wysłany: Wto 23:23, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Na pewno nie to co Ty - powiedział uważnie mu się przyglądając - Martwię się o nią. To wszystko, chyba.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:26, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
-Chyba?-spytał Jason. Ledwo opanował wściekłośc na samego siebie i szukal celu ujścia. Wyciągnął różdżkę i promien przeszył wodę wywołując wybuch.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Morfin Karkarow
Gość
|
Wysłany: Wto 23:28, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Spokojnie, zastanawiałem się czy to może traktuje ją jako przyjaciółkę, koleżanką czy dobrą kumpele. Nic więcej.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:30, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
-Wiem, nie chodzi o to..-syknął Jason. Wyczarował butelke whisky, która rzucił wysoko w powietrze. potem wycelował różdzka i krzyknał:
-Bombarda!
Butelka rozleciała się na tysiac kawałków.
-Czemu mnie tam przy niej nie było?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Morfin Karkarow
Gość
|
Wysłany: Wto 23:32, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Teraz?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:33, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
-Coś jej się stało. Dobrze, zę byłeś wtedy na Nokturnie, ale mnie tam nie było...-powiedział zdenerwowany. Po chwili ochłonał.
- Nigdy więcej błedów. Nie będe jej szpiegowal ani kontrolował, to wykluczone. Ale jesli jej się cos stanie, to usze byc tam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Morfin Karkarow
Gość
|
Wysłany: Wto 23:36, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Przypadek, jednak masz racje dobrze że tam byłem. Nie możesz być zawsze wszędzie. - Powiedział spokojnie - Najważniejsze żeby był przy niej ktoś kto będzie mógł jej pomóc jak Ciebie nie będzie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:39, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
-Heh, zobaczymy...-odpowiedział jason. Wstał i powiedział:
-Wracam do zamku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Morfin Karkarow
Gość
|
Wysłany: Wto 23:40, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzał jak Jason odchodzi jednak sam został w tym samym miejscu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alice Cooper
Gość
|
Wysłany: Pon 9:58, 24 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
----------------
Alice spacerowała po dziedzińcu zamyślona. Usiadła na balustradzie i patrzyła przed siebie. Nagle...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|