www.starozytnyhogwart.fora.pl

Sol Invictus

11 grudnia obchodzi imieniny Daniel. Przyjrzyjmy się temu imieniu. Daniel jest imieniem biblijnym, pochodzenia hebrajskiego. Tłumaczy się je jako:"Potężny jest mój Bóg" lub "Bóóg jest sędzią". Najstarsze polskie zapisy tego imienia pochodzą z XIII wieku. Używa go dziś ok. 146 115 Polaków. Według astrrologów Danielowie (czy Daniele...?) są indywidualistami, nie liczą się zwykle z opinią innych. Są uparci, często wybierają niepospolite zawody. Imię to najbardziej odpowiednie jest dla osób spod znaku lwa.
DANIEL 4+1+5+9+5+3=27=2+7=9 Numerologiczna Dziewiątka obdarza noszącego to imię ciekawością i zachłannością na wiedzę, wnikliwym umysłem oraz wrażliwością i talentem wychodzenia z opresji.9 jest serdeczna i bezinteresowna. Jest to osobowość obdarzona silną intuicją i wrażliwością, czasem nawet zdolnościami parapsychologicznymi. Dzięki wyjątkowej wnikliwości często rozwiązuje problemy szybciej niż inni zdołają je sobie w ogóle uświadomić. Jeżeli do swojej inteligencji doda staranność w działaniu i wybieraniu najlepszych rozwiązań, osiągnie w pracy wielki sukces. Najlepiej sprawdza się w zawodach związanych z pomocą humanitarną, bowiem tam może zaspokoić swą potrzebą służenia innym. Bywa też doskonałym aktorem lub psychologiem.
Słabe strony: Może stać się osobą egoistyczną, konfliktową i agresywną. Brak wewnętrznej równowagi sprawia, że pozwala sobie na złośliwą krytykę wobec otoczenia, co prowadzi do starć. Kocha gwałtownie i namiętnie.
Ceni wolność, lecz gdy już zaangażuje swoje uczucia, to bez reszty. jej przesadne reakcje mogą zniechęcać osoby bardziej powściągliwe. Nie powinny one być również zbyt wrażliwe, bowiem Dziewiątka jest szczera do bólu, a czasem, niestety, gruboskórna.
Zajmijmy się jednak właściwym tematem. Otóz każde imię da się zapisać runami, dzięki czemu możemy sprawdzić jakie energie rządzą naszym życiem, a także odczytać zalecenia i przestrogi. Oto runiczny zapis imienia: dagaz, ansuz, nautiz, isa, ehwaz, laguz (niestety, komputer to dla mnie kolejna czarna magia i nie potrafię pokazać graficznego zapisu, wybaczcie) Kolejność run w imieniu wyznacza charakter danej osoby, jej talenty, to, co pomaga lub przeszkadza w realizacji drogi życiowej. Tak runy działają w przypadku imienia Daniel:
DAGAZ daje szczęśliwe dzieciństwo, dobrych rodziców i właściwe wychowanie. Zapewnia także powodzenie w całym życiu.
ANSUZ sprawia, że mały Daniel ma lotny umysł i dobrą pamięć. Pomaga także w wyborze odpowiednich szkół.
NAUTIZ stawia przed młodzieńcem niespodziewane, trudne wyzwania, a czasami pcha go w biedę. Daniel jest jednak urodzony "pod dobrą gwiazdą" (a raczej runą xD), wychodzi więc z tego okresu obronną ręką, uzbrojony w wiele doświadczeń i umiejętności, które potem wykorzysta w osiąganiu ambitnych celów.
ISA pomaga Danielowi spełnić zawodowe pragnienia. Niestety, Daniel nadal ma trudności z wyborem partnerki, więc jego życie uczuciowe pełne jest burz, wzlotów i upadków
EHWAZ pomoże Danielowi znaleźć swoje miejsce w życiu, odpowiednią partnerkę oraz stworzyć dobrą, zdrową rodzinę
LAGUZ mówi, że Daniel dobrze zapisze się w pamięci, o ile nadal będzie rozwijał swoje zainteresowania. Może wtedy stać się wzorem i opiekunem innych, może zacząć odgrywać poważne role społeczne lub polityczne.

Sol Invictus

Sol cichutko weszła do biblioteki... "No tak.... zmiana planów w ostatnim momencie... to się nazywa organizcja świata mugoli... ehh..."

AgneSs Potter

Agnes weszła do biblioteki.
-Cześć. Agnes Potter. Moge sie dosiąść ?

Sol Invictus

- Cześć - uśmiechnęła się z wdzięcznością Sol - Jestem Sol. Zapraszam. Masz co czytać? Polecam artykuł o Albusie Dumbledore. Zdziwisz się. Ja się zdziwiłam. A w ogóle od dawna tu jesteś?

AgneSs Potter

-No trochę już tu jestem. Ostatnio musiałam wyjechać.-Agnes szybko podeszła do półki z książkami i zaczęła czytać polecony artykuł.-No, niezła. Znasz jeszcze jakieś fajne książki ?

Sol Invictus

- Mnie też trochę nie było. Ale jestem już. Musiałyśmy się jakoś miijać. Za dużo to nie...ale lubię czytać... Jak coś znajdę, to Ci dam znać. Ostatnio czytam sporo mugolskiej prasy, ale nie wszystko rozumiem... Np.:"Reprezentacja Polski łatwo pokonała Antalyaspor 3:0." Wiesz, że oni grają jedną piłką? I co to za zabawa?

AgneSs Potter

-Ja nigdy nie miałam doczynienia z mugolskim światem. Moi rodzice są czarodziejami. Ja wypożyczyłam tutaj taką fajną książke.. Tylko nie pamietam jak sie nazywała xd. Cos tam " Oskari .. " xd

Eliza Mullet

Zalerzy do czego Ci potrzebna-uśmiechneła się

Sol Invictus

Dzięki, poszukam potem -uśmiechnęła się Sol - wubacz, muszę lecieć na Yule i tak jestem spóźniona.Pa - wybiegła szybko. - Opowiecie mi potem, co tu się dzieje...

Suniva Lestrange Howlett

Suniva usiadła w fotelu i otworzyła jedną z książek. Po chwili jej spokój przerwał/a jej...

Susan Malfoy · Gość

Znów Susan

. xD
Jak zwykle weszła z wielkim hałasem i niezmiennym uśmiechem na twarzy.
-UpsS. Przepraszam że tak głośno-zrobiła głupią minę

Suniva Lestrange Howlett

- drobiazg.. - odpowiedziała odkładając książkę

Avada Riddle

-------------
Avada weszła do biblioteki. Potrzebowała pewnej księgi. Była jej potrzebna. Bardzo potrzebna. Chciała uwarzyć pewien eliksir, a nie znała receptury na pamięć. Niestety własne księgi zostawiła w własnym dworze. Już sobie wyobrażała minę ojca, kiedy prosiłaby go o przysłanie ich. W sumie mogła do tego wykorzystać jej własną służącą, jednak nie chciała, żeby tamta grzebała w jej rzeczach. Na pewno natknęłaby się na coś niedozwolonego.
Evana widziała na kilku zajęciach, aczkolwiek nie udało się jej zamienić z chłopakiem słowa.

Evan Morris

Evan Morris, Ślizgon zawitał do bibliotek. Ostatni raz zrobił to jeszcze w starej szkole, w Finlandi. Ale to było tak dawno, że Evan nawet nie pamięta, kiedy dokładnie. Gdy zmierzał korytarzem ku bibliotece, odtrącał na boki wielu uczniów - tak, że ci wpadali na ścianę, bądź wylądowali na ziemi. Nawet nie obchodziło go to, że nauczyciele mogą patrzeć.
Cisza od razu została zmącona, gdy Severi znalazł się w bibliotece. Szedł bardzo głośno, oczywiście miał glany. Nie zwrócił nawet uwagi na oburzoną minę bibliotekarki.
Jego wzrok skupiła... Avada. Albo ona nie była dzisiaj na lekcjach, albo Sev on jej nie zauważył. Wybrał drugą opcję.
- Cześć. - Przywitał się z nią normalnie, bez żadnych dodatkowych i niepotrzebnych, czułych słówek. Stanął tuż obok niej.

Avada Riddle

Avada pochylona nad księgą już dawno bujała w obłokach. Od tych przemyśleń jej szmaragdowe oczy przybierały nowego wyrazu jakiegoś nieziemskiego zamyślenia.
Na Evana zwróciła uwagę dopiero, gdy się do niej odezwał. Jednocześnie odnotowała grymas niezadowolenia na twarzy bibliotekarki. Rozbawiło ją to trochę. Nie sądziła,że w parze z wyrazistym stylem Fina idzie również buntowniczy charakter. Prawdę mówiąc kręciło ją to, ale jak na razie nie miała zamiaru tego zdradzać. Jeśli Ślizgon jest bacznym obserwatorem, sam się domyśli.
-Witaj Evan...-uśmiechnęła się delikatnie, odgarniając włosy za ucho, na którym z resztą wisiał jeden z dwóch szmaragdowych kolczyków.