|
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:24, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- wiem Valerianie, wiem..ale dobija mnie to i denerwuje..no bo to jest mój syn tak..? ja go powinnam uczyć..a wygląda na to że on wszystko umie..nie ma nic czego mogłabym go nauczyć - spojrzała na niego bezsilna
- nie załamuj się Bella..powinnaś się cieszyć że nie musisz mu poświęcać zbyt dużo czasu, dochodzi do wszystkiego sam i to jest dobre..- wtrącił się Lucjusz
- niby tak, ale..mam z nim przez to tak słaby kontakt..kiedy jesteśmy sami, wydaje mi się że jest nieprzewidywalny, nieprzenikniony dla mnie..czasami zaczynam się bać..trochę przypomina mi Toma..- Bellatriks wydusiła w końcu to co leżało jej na sercu, odwracając wzrok - czy ja się właśnie wam zwierzyłam? -spojrzała na nich zdziwiona z lekkim niesmakiem
- tak Bello, ale możemy o tym zapomnieć..- westchnął Lucjusz rozbawiony widząc jej minę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:30, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Valerian poklepał ją po plecach:- Nie przejmuj się... ale możesz wyszkolić córkę, która będzie z nim na równi...-usmiechnał się.
W tym momencie wszedł james, i usiadł obok Bellatriks. Valerian uśmiechnał się:- Coś sie stało?
-Nic.. mój syn zaznaczył, zę chce zostać sam... rzucając mna o taras....-dodał.:- Zaczyna rpzypominac mi....
-Ciebie..... gdy byłes w jego wieku....-podusmował Valerian:- A dodając determinację Demeter... mysle, zę uczeń przerosnie Mistrza.....
James pokazał mu cos ponad głowa Bellatriks, a valerian odparł:- Dobra dobra.... nie porzuma już tego tematu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:40, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Po chwili z tarasu wyszedł Valerian z Williamem. Bella poruszyła się niespokojnie i wypiła resztę wina - gdzie Bella ? - spytała Williama kiedy razem z Valerianem usiedli przed nią na kanapie
- gdzieś się kręci..- uśmiechnął się Will i otworzył pierwszą butelkę z elfią krwią. Nalał sobie i Valerianowi. Bella przyglądała się kieliszkowi syna z ciekawością
- chcesz trochę? - rozbawiony Valerian wyciągnął w jej stronę kieliszek
- zgłupiałeś..- skwitowała kobieta wstając by nalać sobie coś mocniejszego
- ja?..przecież o ile dobrze pamiętam..
- zamknij się już..
- nie mówiłaś mężowi? - spytał Valerian rozbawiony
- stul pysk..- syknęła
- urocza..Bella jak zwykle..- westchnął Gabriel wracając z Rudolphem ze spaceru
Eve siedziała obok Lucjusza patrząc się na narzeczonego niepewnie.
Bellatriks posłała Gabrielowi nieme "spier******"
- Valerianie..daj matce spokój..chyba wstała dzisiaj lewą nogą..- dyskusję uciął Rudolph biorąc butelkę od Willa i również nalewając sobie kieliszek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:43, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
James spojrzał na Valeriana i skwitował:- Młodziku... bedzie chciała, to mi powie....-pogłaskał bellatriks po włosach.
Kadmus natomiast rozesmiał się i przyjrzał całej sytuacji:- jesteście niemozliwi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:55, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Rudollph słysząc komentarz Jamesa parsknął śmiechem i Bellatriks również.
Gabriel westchnął i wyciągnął rękę do Eve. Ta podbiegła do niego praktycznie i mocno się przytuliła szepcząc do Belli bezgłośne " dziękuje"
Bella wykonała teatralny ruch ręką, który był namiastką ukłonu i szepnęła "nie ma za co".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:59, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
James spojrzał na valeriana. Po chwili rzyszedł Howard. Podszedł do jamesa:- Widziałes Jasona?
-Tak... chce być sam.... ale..... po co Ci?
-Bo widzisz jak reaguje... jego emocje zaczynaja przejmowac kontrole... jużraz widziałem skutki takich działan...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:04, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Gabriel spojrzał na Howarda - skoro chce spokoju to mu go zapewnijcie..
- Gabriell oni wiedzą co robią nie musisz się wtrącać..- mruknęła Bella mimochodem
- i mówi to osoba która się nie wtrąca..- rzucił
- mhmm..zaczyna się - westchnęła Eve wracając do Lucjusza
- ja przynajmniej mam powód..
- przecież ty zawsze masz powód..- warknął Gabriel
Bella już chciała coś odpowiedzieć ale Rudolph zasłonił jej usta ręką
- oboje moglibyście się opanować..- westchnął i spojrzał na Bellatriks która posłała mu zabójcze spojrzenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:07, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
James spojrzał na Hwoarda:- jak źle jest?
-Spytaj pieknisia...-rzucił poduszka w gabriela:- On powinien wiedziec? James... Jason używał...?
-Wilczej siły? tak... chyba nawet jest silniejszy.... niż ostatnio.. ale co poradzic, wyrósł......
-A jego oczy?
-Nie wiem, chyba srebrne, jak zawsze...-odparł james:- Czemu yptasz?
-Jesli normalne, to nie mamy się czego obawiac i uspokoi się niedługo..-odsapnał starszy Howlett
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:09, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- niedługo?..niedługo..?..jeśli my jesteśmy wszyscy tu..a Narcyza poszła na łyżwy..i jeśli on tam jest sam..- kontynuował Gabriel - to krzyki które słychać za oknem powinny należeć właśnie do niego..- rzucił wychodząc na taras
Za nim natomiast wybiegła Bella, po chwili dołączył się też Lucjusz i Evelynn
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:16, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
James i Hwoard razem z Valerianem wybiegli razem z nimi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja, Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:02, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
____
Lucjusz wrócił do salonu. Jak gdyby nigdy nic nalał sobie szklankę whisky i zapalił cygaro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:04, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Po chwili wszedł Howard. PRzyjrzał się Lucjuszowi i usmiechnał się. Sam wyciągnął cygaro i zapalił:- Jesteś dzisiaj bardziej milczacy niż zwykle... to ta zmiana klimatu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja, Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:09, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- powiedzmy że zmiana klimatu..- uśmiechnął się ironicznie i wypuścił dym - kto Cię przysłał Howardzie? - spytał bez ogródek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:12, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
-Suniv...-odparł:- Ale nie zamierzam pytać, jesli nie będziesz chciał porozmawiać.....-dodał wypuszczajac dym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja, Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:15, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- sama jest sobie winna idiotka..tak długo się wtrącała aż się doigrała..- sam zaczął - szkoda że nic jej się nie stało ..nauczyła by się w końcu..- warknął
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|