|
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.
Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:50, 26 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Mężczyzna z coraz większym rozbawieniem przysłuchiwał się rozmowie córki z Bellatriks. W końcu, kiedy Alice pojawiła się na dole, złapał dziewczynkę i podrzucił lekko do góry.
-Myślę, że możemy pomyśleć nad unikalnym zapachem tylko dla Ciebie - obiecał, stawiając ją na nogach i ubierając płaszczyk. - Szkoda, że Shepperdowie nie idą. Chociaż myślę, że.. będą się dobrze bawić - dodał szybko, widząc ostrzegawcze spojrzenie żony. - Chodźmy moje piękne.. - zadecydował, zbierając gromadkę dzieci w kupę i otwierając im drzwi. Całe szczęście wichura już trochę ucichła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:02, 26 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
__________________________________________________________________________
W końcu nastał dzień 31 grudnia. Było późne po południe. Chłopcy wyszykowani podobnie jak reszta rodzinki, siedzieli przy swojej kolejce, przy której spędzali większość czasu.
Alice i Sophie bawiły się ze swoimi kotkami. Próbowały uczyć ich różnych sztuczek, ale koty rzadko były zainteresowane taką zabawą.
Elizabeth siedziała w fotelu i karmiła syna mlekiem z butelki.
Sophie natomiast popijała wino i rozmawiała o czymś z mężem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|